Digi Index mierzony w czterostopniowej skali wzrósł w przypadku średnich przedsiębiorstw do 2,3 z 1,8 w 2023 r. – wynika z najnowszego raportu Siemensa i instytutu Keralla Research. Wskaźnik bada poziom zastosowania programów i systemów informatycznych do planowania produkcji, zarządzania magazynem, zbierania danych czy zarządzania cyklem życia produktu w branży spożywczej, chemicznej i farmaceutycznej, motoryzacyjnej i produkcji maszyn. Poprawa to przede wszystkim zasługa branży spożywczej, która zaczęła odrabiać straty i depcze po piętach sektorowi motoryzacji, obecnemu liderowi. Zdaniem ekspertów przedsiębiorcy dostrzegli, że bez cyfryzacji trudno mówić o konkurencyjności biznesu i zrównoważonym rozwoju.

W przypadku dużych firm sytuacja wygląda gorzej. Wskaźnik obniżył się do 2,5 z 2,7, co jest m.in. skutkiem ostrożności w planowaniu nowych inwestycji w związku z niestabilną sytuacją geopolityczną. W tej kategorii bryluje branża motoryzacyjna, w której jako jedynej odnotowano poprawę. – Sektor motoryzacyjny jest w trakcie głębokiej energetycznej i cyfrowej transformacji. Adaptuje się do zmieniającej się rzeczywistości, ma bowiem świadomość, że od tych procesów nie ma odwrotu. W warunkach globalnej konkurencji jest to wręcz kwestia decydująca o przetrwaniu – tłumaczy Paweł Wideł, prezes Związku Pracodawców Motoryzacji i Artykułów Przemysłowych przy Konfederacji Lewiatan.

Na cyfryzację firmy przeznaczają coraz więcej pieniędzy. W przypadku średniego biznesu jest to średnio 28 proc. bud- żetu, a dużych – 32,8 proc. – trzy razy tyle co przed rokiem. – Aby dobrze wykorzystać pieniądze, konieczny jest jednak holistyczny, długofalowy plan digitalizacji. Strategia kompleksowej transformacji wymaga wielopoziomowego podejścia – mówi Maciej Zieliński, szef Siemens Polska.

Radosław Frańczak, partner w EY Polska, tłumaczy, że w ostatnich latach duże organizacje poczyniły znaczący postęp, jednak to średnie firmy mają największy wpływ na gospodarkę. Natomiast problem jest z najmniejszymi. – W wielu wciąż nie dostrzega się bezpośrednich zysków z inwestycji w cyfryzację. Brakuje umiejętności mierzenia kompetencji i oceny zwrotu z inwestycji. W tym zakresie potrzebna jest edukacja – dodaje. ©℗

ikona lupy />
Poziom digitalizacji przedsiębiorstw produkcyjnych w Polsce / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe