Najwyższa Izba Kontroli sprawdzi Komisję Nadzoru Finansowego oraz inne instytucje rynków finansowych w Polsce.

Kontrola obejmować będzie w szczególności działania podjęte przez KNF, BFG oraz inne instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo rynku finansowego w odniesieniu m.in. do podmiotów takich jak: Ursus S.A., Polnord S.A., VeloBank S.A. oraz Polski Bank Apeksowy S.A. Jak napisano w uzasadnieniu: "Izba uznaje taką kontrolę za zasadną i oczekiwaną społecznie."

Najwyższa Izba Kontroli ma zamiar zbadać działania Komisji Nadzoru Finansowego oraz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego w stosunku do kilku prywatnych instytucji finansowych, w tym VeloBanku, które mają związek z biznesmenem Leszkiem Czarneckim. Kontrola ma dotyczyć m.in. roli, jaką w procesie przejęcia Getin Noble Banku odegrali politycy poprzedniej kadencji władzy.

Jak powstał VeloBank?

VeloBank to instytucja, która powstała w wyniku wymuszonej restrukturyzacji Getin Banku, należącego wcześniej do Czarneckiego. Obecnie bank przechodzi przez proces sprzedaży, który nadzorowany jest przez BGF. Kontrolerzy NIK chcą dokładnie przeanalizować działania i decyzje organów regulacyjnych, które miały wpływ na bezpieczeństwo finansowe kraju, zwłaszcza w kontekście wydarzeń związanych z Getin Bankiem.

Dodatkowo, w 2023 roku Czarnecki złożył pozew przeciwko Skarbowi Państwa i VeloBank S.A. w sprawie Getin Noble Banku. W 2018 roku ujawnił on również nagranie rozmowy z ówczesnym szefem KNF, Markiem Ch., na której dyskutowano plan, określany jako "plan Zdzisława", zakładający ogłoszenie upadłości Getin Banku i przejęcie jego aktywów przez Skarb Państwa za symboliczną złotówkę.