Skoro od europejskich rolników wymaga się dalszego postępu w dochodzeniu do neutralności klimatycznej i poprawy jakości żywności pod kątem ekologicznym, to podobne wymagania musimy stawiać wobec produktów, które do Europy trafiają; warunki konkurowania powinny być wyrównane - powiedziała w Brukseli ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Dodała, że należy zabezpieczyć ekonomicznie rolników i ich rodziny

"Jako Polska od wielu tygodni podejmujemy ten temat w Brukseli. Rozumiem polskich rolników i ich bunt wobec tego nierównego konkurowania. Natomiast z drugiej strony musimy mieć na uwadze, że każde rolnictwo musi dopasowywać się do zmieniających się warunków klimatycznych. Jeśli będziemy chcieli uprawiać rolę w ten sam sposób, w jaki robiliśmy to kiedyś, przy zmieniających się warunkach klimatycznych, to rolnicy będą osiągać gorsze rezultaty. Wprowadzanie ekosystemów może prowadzić do tego, że płody rolne będą lepsze, a plony wyższe" - powiedziała szefowa resortu dziennikarzom.

Dodała, że należy rozwiązać podstawowy problem - zabezpieczenia ekonomicznego rolników i ich rodzin, by mogli utrzymywać się z pracy na roli.

Hennig-Kloska była też pytana, czy jest szansa na rezygnację w UE z zakazu sprzedaży nowych aut spalinowych w Europie od 2035 r.

"To jest cel, który będzie jeszcze dyskutowany. Zobaczymy, na czym staniemy z tym celem. On ma być dyskutowany jeszcze w fazie dochodzenia do celu" - powiedziała.