Produkt Krajowy Brutto Polski w IV kw. wzrósł o 1,0 proc. rdr w porównaniu ze wzrostem o 0,5 proc. rdr w III kw. 2023 r. - wynika z komunikatu GUS. W szacunku flash GUS podał, że PKB w IV kw. wzrósł o 1,0 proc. W ujęciu kdk PKB nie zmienił się. Ekonomiści ING Banku Śląskiego w komentarzu zwrócili uwagę, że dane odsezonowane wskazują na stabilizację aktywności gospodarczejwzględem poprzedniego kwartału.

Z danych GUS wynika, że inwestycje w IV kw. wzrosły o 8,7 proc. rdr, konsumpcja prywatna spadła o 0,1 proc., zaś popyt krajowy spadł o 2,3 proc. rdr.

Z konsensusu przeprowadzonego wynika, że rynek oczekiwał wzrostu inwestycji o 7,6 proc. rdr, wzrostu konsumpcji prywatnej o 0,1 proc. rdr i spadku popytu krajowego o 3,3 proc. rdr.

W ujęciu kdk PKB nie zmienił się zgodnie z szacunkiem flash.

Poniżej składowe PKB za IV i III kw. 2023 r.:

2023
III kw. IV kw.
Spożycie ogółem -1,3 1,5
Spożycie
- w sektorze gospodarstw domowych 0,8* -0,1
- publiczne 3,3* 5,7
Akumulacja brutto -28,1* -11,7
w tym:
Nakłady brutto na środki trwałe 7,2* 8,7
Eksport -11,0* 2,7
Import -20,3* -2,8
Popyt krajowy -5,2 -2,3
Produkt krajowy brutto 0,5 1,0
w tym:
Wartość dodana brutto 0,8 1,4

*dane po rewizji

Stabilizacja aktywności gospodarczej

Ekonomiści ING Banku Śląskiego Rafał Benecki i Adam Antoniak w komentarzu zwrócili uwagę, że dane odsezonowane wskazują na stabilizację aktywności gospodarczej względem poprzedniego kwartału (0,0 proc. kw/kw), po wzroście o 1,1 proc. kw/kw w III kwartale ub.r. Dodali, że popyt krajowy skurczył się w IV kwartale 2023 r. o 2,3 proc. r/r, głównie za sprawą negatywnego wpływu zmiany stanu zapasów (ujemny wkład do PKB w skali 5,4 pkt. proc.).

Według przedstawicieli ING BŚ rozczarowaniem są przede wszystkim wyniki spożycia gospodarstw domowych, które nieznacznie spadło w ujęciu rocznym (-0,1 proc. r/r), podczas gdy w III kwartale ub.r. zanotowały wzrost w skali 0,8 proc. r/r. "Odbudowa realnych dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych pod koniec 2023 r. nie przełożyła się na wzrost wydatków, a konsumenci prawdopodobnie odbudowywali oszczędności. Niezmiennie pozytywem pozostaje utrzymujący się wzrost inwestycji, które zwiększyły się o 8,7 proc. r/r, po wzroście o 7,2 proc. r/r w III kwartale ub.r." - podali.

Wzrost PKB

Ekonomiści zaznaczyli, że pozytywnie na wzrost PKB w IV kwartale ub.r. wpływała wymiana handlowa z zagranicą. Dodali, że ostatni kwartał 2023 r. przyniósł wzrost wartości dodanej w przemyśle o 1,1 proc. r/r, po spadkach w poprzednich trzech kwartałach. W budownictwie roczny wzrost wyniósł 5,3 proc. wobec 2,8 proc. r/r w III kwartale ub.r., natomiast handel i naprawy zanotowały w IV kw. 2023 r. niewielki spadek o 0,1 proc. r/r, po wzroście wartości dodanej o 1,7 proc. r/r w III kwartale.

Analitycy banku przyznali, że pomimo słabszego od wcześniejszych oczekiwań wzrostu gospodarczego w IV kwartale ub.r. i słabości konsumpcji, optymistycznie patrzą na perspektywy wzrostu w 2024. "Prognozujemy, że PKB wzrośnie w tym roku o 3 proc., chociaż dane wskazują na utrzymującą się słabość przemysłu na początku tego roku" - poinformowali banku.

Odbicie koniunktury

W ich opinii odbicie koniunktury będzie głównie odbywało się w oparciu o wzrost konsumpcji, ale nie oczekują oni boomu konsumpcyjnego. Wymienili, że główne argumenty za wzrostem konsumpcji to dwucyfrowy wzrost wynagrodzeń (podwyżka płacy minimalnej, podwyżki w sektorze publicznym) i wysoka waloryzacja świadczeń społecznych (emerytury, zasiłki na dzieci) w warunkach spadającej inflacji.

"Widzimy odbicie globalnego przemysłu, co powinno wspierać eksport, ale niestety tempo tego ożywienia jest najniższe w Eurolandzie i Niemczech. Dlatego słaby popyt zewnętrzny i umocnienie PLN mogą w najbliższych kwartałach ciążyć na produkcji w branżach zorientowanych na eksport" - zastrzegli ekonomiści. W efekcie - jak dodali - w tym roku eksport netto będzie najprawdopodobniej negatywnie wpływał na PKB.

Przedstawiciele ING BŚ zaznaczyli, że spodziewają się także wyhamowania wzrostu inwestycji z uwagi na zakończenie realizacji projektów z perspektywy finansowej na lata 2014-20 i stopniowym uruchamianiem inwestycji ze środków spójności na lata 2021-27. "Środki z KPO będą pozytywnie oddziaływały na inwestycje przede wszystkim w 2025" - podsumowali.