Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przyjął we wtorek wysłanników rolników i odebrał od nich postulaty - poinformowali uczestników protestu rolników w stolicy członkowie delegacji, która udała się do Sejmu. Jak zaznaczyli, nie zawarto żadnego porozumienia.

"To była zwykła rozmowa bez żadnych konkretów. Niestety, nic nie udało się ustalić, oprócz obietnicy, że stworzony zostanie okrągły stół z przedstawicielami rolników i władz. Nic poza słowami(...) Liczymy na realne i konkretne działania. Na razie nic z tego nie ma" - mówił PAP jeden z liderów protestu Szczepan Wójcik, po spotkaniu w Sejmie. Jak dodał, w jego ocenie rolnicy dalej będą protestować i blokować drogi.

Zwracając do uczestników protestu Wójcik mówił, że "nie ma żadnego porozumienia, są postulaty, teraz czekamy na ruch parlamentu i rządzących". "To co mogliśmy zrobić, zrobiliśmy. Nasz głos został usłyszany" - dodał.

Po wyjściu delegacji z Sejmu protestujący rolnicy ruszyli spod parlamentu w kierunku kancelarii premiera.(PAP)

bk/ wkr/