Obniżki stóp procentowych nie byłyby zasadne w tym roku z uwagi na ryzyka wynikające z polityki fiskalnej, ocenia członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Przemysław Litwiniuk. Według niego inflacja bazowa (wskaźnik wzrostu cen z wyłączeniem żywności i energii) nie spada w "satysfakcjonującym tempie". W listopadzie ub.r. członek Rady Polityki Pieniężnej Cezary Kochalski ocenił, że stabilizacja stóp procentowych w całym 2024 r. jest możliwym scenariuszem.

"Myślę, że z dokumentów, które znamy, nie wynika, aby obniżka była zasadna w tym momencie [w tym roku]. Każdy kolejny miesiąc niesie ryzyka w drugą stronę, mówię o ryzykach wynikających z polityki fiskalnej" - powiedział Litwiniuk w Radiu Tok FM.

Brak większości za podwyżką stóp procentowych

Członek Rady ocenił, że nie widzi, by istniała większość w Radzie za podwyżką stóp procentowych.

"Dzisiaj takiej nie widzę [większości za podwyżkami stóp], natomiast widzę argumenty, które w określonych uwarunkowaniach mogłyby przemawiać za skorygowaniem tego błędu, który nastąpił we wrześniu i październiku ubiegłego roku - przedwczesne i nadmierne poluzowanie" - dodał Litwiniuk.

Niepewności inflacji

Wskazał, że podwyżki w sferze budżetowej, waloryzacja 500+ i odmrożenie cen energii oraz przywrócenie 5% VAT na żywność są głównymi elementami niepewności ścieżki inflacji.

"Wczoraj minister klimatu zapowiedziała przedstawienie pewnych rozwiązań dotyczących mechanizmów osłonowych [dot. cen energii] w perspektywie 3 tygodni, jeśli będzie to przed momentem 'cut-off' opracowywania projekcji marcowej to będzie wariant, który może coś pokazać jeśli chodzi o kształtowanie się ścieżki inflacji" - zapowiedział Litwiniuk.

Dodał, że "trzeba obserwować narastanie inflacji na bieżąco, z miesiąca na miesiąc, a to się dzieje po 0,7; 0,4, 0,5 pkt proc. miesięcznie to cały czas nie prowadzi nas do celu".

Podczas konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący RPP Adam Glapiński ocenił, że nie widać perspektyw, żeby w Radzie Polityki Pieniężnej (RPP) powstała większość za obniżką stóp procentowych do końca tego roku, jeśli wszystkie dane będą się tak rozwijać, jak przewiduje bank centralny.

W tym tygodniu RPP utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną na poziomie 5,75%). Od listopada ub.r. RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie po tym, jak w październiku obniżyła je o 25 pkt proc - w przypadku głównej stopy referencyjnej: do 5,75%. We wrześniu zdecydowała się na pierwszą obniżkę stóp - o 75 pkt proc. do 6% w przypadku stopy referencyjnej.

Stabilizacja stóp procentowych w 2024 r.

W listopadzie ub.r. członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Cezary Kochalski ocenił w rozmowie z ISBnews, że stabilizacja stóp procentowych w całym 2024 r. jest możliwym scenariuszem. Kochalski ocenił: "Czy ja dopuszczam przez cały przyszły rok brak zmian stóp procentowych i pozostawienie stopy referencyjnej na poziomie 5,75%? Na tak postawione pytanie można odpowiedzieć: tak. Natomiast to nie oznacza, że zapowiadam, iż tak się oczywiście stanie. Będzie to zapewne zależało od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej".