Konstytucyjne uprawnienie prezydenta, jakim jest prawo łaski, bardzo często rozgrzewa opinię publiczną do czerwoności. Ostatnimi prezydenckimi ułaskawieniami żyje dziś cała Polska. Sprawdzamy, w jaki sposób korzystali z tego uprawnienia prezydenci III RP. Ile aktów łaski okazał Prezydent Andrzej Duda, a ile jego poprzednicy?
Co to jest prezydenckie prawo łaski?
Prawo łaski to konstytucyjne uprawnieni Prezydenta RP. Wynika ono z treści art. 139 Konstytucji RP: "Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu".
– Nie da się prawa łaski stosowanego przez głowę państwa rozpatrywać w oderwaniu od istoty kary i uniwersalnych funkcji prawa karnego. Zadaniem prawa karnego jest po pierwsze zapewnienie realizacji idei sprawiedliwości, po drugie ochrona porządku prawnego, po trzecie zagwarantowanie praw człowieka i wreszcie po czwarte naprawienie krzywdy poniesionej przez ofiarę. Jeśli prawomocne osądzenie sprawcy przestępstwa i jego ukaranie ma spełnić te funkcje, to oczywiście zastosowanie prawa łaski w jakimś sensie to niweczy. Poczucie sprawiedliwości przywrócone społeczeństwu poprzez ukaranie sprawcy określonego przestępstwa przez sąd może być powtórnie odebrane decyzją prezydenta. Paradoksalnie jednak może nastąpić też sytuacja odwrotna, gdy opinia publiczna postrzega wyrok wydany w konkretnej sprawie jako niesłuszny czy zbyt surowy, jak to miało miejsce na przykład w sprawie ułaskawionych przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego sprawców linczu we Włodowie – zauważa w rozmowie z serwisem gazetaprawna.pl dr Patryk Kuzior, adiunkt Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej.
Akty łaski w prezydenturze Andrzeja Dudy:
"Procedura została dopełniona. Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są ułaskawieni" – czytamy, w zamieszonym 23 stycznia 2024 r. na prezydenckiej stronie internetowej, oświadczeniu prezydenta Andrzeja Dudy. Nie są to jedyne akty łaski w prezydenturze Dudy. W latach poprzednich prezydencka aktywność w zakresie okazanego prawa łaski wyglądała następująco:
- rok 2023 – Prezydent zastosował prawo łaski wobec 14 osób, a odmówił 72 osobom,
- rok 2022 – Prezydent zastosował prawo łaski wobec 8 osób, a odmówił 66 osobom,
- rok 2021 – Prezydent zastosował prawo łaski wobec 7 osób, a odmówił 71 osobom,
- rok 2020 – Prezydent zastosował prawo łaski wobec 18 osób, a odmówił 80 osobom,
- rok 2019 – Prezydent zastosował prawo łaski wobec 22 osób, a odmówił 84 osobom,
- rok 2018 – Prezydent zastosował prawo łaski wobec 15 osób, a odmówił 130 osobom,
- rok 2017 – Prezydent zastosował prawo łaski wobec 22 osób, a odmówił 85 osobom,
- rok 2016 – Prezydent zastosował prawo łaski wobec 17 osób, a odmówił 152 osobom,
- rok 2015 – Prezydent zastosował prawo łaski wobec 7 osób, a odmówił 33 osobom.
Akty łaski w III PR: Prezydent Aleksander Kwaśniewski liderem
Z prawa łaski korzystali wszyscy prezydenci III RP. Liderem ułaskawień jest prezydent Aleksander Kwaśniewski. Zastosował to prawo wobec 4302 osób, a zaraz za nim prezydent Lech Wałęsa, który ułaskawił 3454 osoby, najmniej aktów łaski wydał prezydent Lech Kaczyński, ponieważ tylko 201.
- prezydent Aleksander Kwaśniewski (prezydent RP w latach 1995-2005) ułaskawił 4302 osoby, a odmówił ułaskawienia 2639 osobom,
- prezydent Lech Wałęsa (prezydent RP w latach 1990-1995) ułaskawił 3454 osoby, a odmówił ułaskawienia 444 osobom,
- prezydent Bronisław Komorowski (prezydent RP w latach 2010-2015) ułaskawił 360 osób; odmówił ułaskawienia 1544 osobom,
- prezydent Lech Kaczyński (prezydent RP w latach 2005-2010) ułaskawił 201 osób, a odmówił ułaskawienia 913 osobom.
Prezydenckie ułaskawienie: Głowa państwa ponosi odpowiedzialność polityczną
Niektóre z prezydenckich ułaskawień wzbudzały kontrowersje, społeczne emocje i gorące dyskusje. Jest tak w przypadku aktu łaski okazanego przez prezydenta Andrzeja Dudę wobec Mariusza Kamiński i Macieja Wąsik. Jednak nie tylko to ułaskawienie pobudziło opinię publiczną i spowodowało społeczny dyskurs. Wiele emocji wywołał również akt łaski wydany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego wobec sprawców linczu we Włodowie. Głębokim echem odbiło się także ułaskawienie najsłynniejszego polskiego gangstera lat 90., czyli Andrzeja Banasiaka, pseudonim "Słowik", o którym zadecydował prezydent Lech Wałęsa.
– Ustrój współczesnego demokratycznego państwa opiera się nie tylko na zasadzie podziału władz, ale uwzględnia także środki równoważenia tych władz. Tak też stanowi Konstytucja w art. 10. Ostatecznie to Prezydent RP jako głowa państwa bierze na swoje barki decyzję o ułaskawieniu określonej osoby, bo przecież darowanie kary może dotyczyć nawet najsurowiej ukaranych sprawców najcięższych przestępstw i niekoniecznie łaskawość prezydenta spotka się ze zrozumieniem i aprobatą społeczeństwa. Odpowiedzialność polityczna jest jednak jedyną, jaką prezydent może ponieść z tytułu darowanych kar. Akty łaski, tak jak każde inne decyzje podejmowane przez prezydenta, oceniane są przez obywateli, mogą więc ważyć na popularności polityka pełniącego ten urząd – mówi dr Patryk Kuzior.