W styczniu wyjdziemy z propozycją ustawy, która będzie przewidywała nowy tryb wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa, przez samych sędziów - powiedział w Radiu Zet minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jego zdaniem, uda się przekonać prezydenta do ustawy.

Nie będzie konkursów na stanowiska sędziowskie

Szef MS wskazał, że do czasu przyjęcia nowej ustawy nie będą ogłaszane konkursy na stanowiska sędziowskie.

"Minister sprawiedliwości ma prawo ogłaszania o wolnych wakatach sędziowskich. Jeżeli potrzebne jest powołanie sędziego do danego sądu, to do ministra sprawiedliwości należy zamieszczenie ogłoszenia w Monitorze Polskim, że rozpoczyna się konkurs. Zgłaszane są kandydatury, które są następnie oceniane przez KRS. Uważam, że ze względu na to, że KRS działa w niekonstytucyjnym składzie, bo 15 członków zostało wybranych przez parlament, a nie przez samych sędziów, nie powinienem dokładać się do pogłębiania niekonstytucyjności tej sytuacji, czyli nowych nominacji sędziowskich, które będą dotknięte wadą" - wyjaśnił Bodnar.

Nowy tryb wyboru członków KRS

Poinformował, że w styczniu resort sprawiedliwości wyjdzie z propozycją ustawy, która będzie przewidywała nowy tryb wyboru członków KRS - przez samych sędziów, a nie parlament. "Jeśli ustawa zostanie przyjęta, nie będzie kłopotu i jeden z węzłowych problemów dotyczących praworządności rozwiążemy" - zadeklarował minister.

"Wiele osób będzie miało możliwość składania kandydatur. Będzie jak poprzednio, tylko bardziej przejrzyście, z możliwością zaangażowania różnych środowisk" - dodał Bodnar. W jego ocenie, przy KRS powinna też działać rada społeczna jako organ doradczy.

Trzy projekty ustaw

Minister sprawiedliwości przekazał, że obecnie analizowane są trzy projekty ustaw w tej sprawie przygotowane przez Stowarzyszenie Iustitia, Themis oraz Senat. "Wybierzemy z nich to, co najlepsze. (...) Wszystko musi być przejrzyste, otwarte, musimy wiedzieć, kto jest kandydatem, jakie ta osoba ma poparcie. Będą wysłuchania publiczne kandydatów" - zapowiedział.

Jak dodał, ma być też wprowadzona zasada, że jeśli ktoś jest prezesem czy wiceprezesem sądu, to nie może być jednocześnie członkiem KRS.

"Uważam, że uda się doprowadzić do przyjęcia tej ustawy w ciągu dwóch, trzech miesięcy i przekonania do niej prezydenta. My się skupimy na tym etapie tylko na kwestii rozwiązania statusu KRS, na razie nie będziemy się zajmowali weryfikacją konkursów na te stanowiska wcześniej obsadzone, bo to jest punkt sporny i potrzebujemy dłuższej debaty" - przyznał szef MS.

Dodał, że część sędziów, którzy zostali delegowani do pracy w resorcie sprawiedliwości, powinna wrócić do orzekania.

Pytany, kiedy zostanie rozdzielona funkcja prokuratura generalnego i ministra sprawiedliwości, Bodnar odparł, że jest to w planie. "Jestem na etapie wejścia w strukturę funkcjonowania prokuratury. Myślę, że w drugim kwartale ruszymy z projektami legislacyjnymi w tym zakresie" - powiedział szef MS.

Skutki kryzysu konstytucyjnego

Przed świętami Sejm przyjął uchwałę ws. usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego w kontekście pozycji ustrojowej oraz funkcji Krajowej Rady Sądownictwa w demokratycznym państwie prawnym. Wskazano w niej, że trzy uchwały Sejmu z 2018, 2021 i 2022 r. ws. wyboru sędziów-członków KRS zostały podjęte z rażącym naruszeniem Konstytucji RP. "Skutkiem ich podjęcia było ukształtowanie składu Krajowej Rady Sądownictwa w sposób sprzeczny z Konstytucją RP, Traktatem o Unii Europejskiej oraz Konwencją Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, a w konsekwencji utrata zdolności do realizacji przez Krajową Radę Sądownictwa jej konstytucyjnych funkcji i zadań, w tym w szczególności zdolności do stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów" - napisano.