Decyzja Hanny Zdanowskiej (PO) o tym, że ma po raz 4. kandydować na prezydenta Łodzi, jest dobrą decyzją dla miasta - powiedział PAP poseł KO Paweł Bliźniuk. Jeżeli mieszkańcy Łodzi będą chcieli kontynuacji rządów prezydent Zdanowskiej, jest ona na taką kontynuację gotowa - przekazał jej rzecznik Paweł Śpiechowicz.

Zdaniem posła KO z Łodzi Pawła Bliźniuka decyzja prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej, aby ubiegać się o reelekcję, to dobre rozwiązanie dla miasta i jego mieszkańców. "Zmiany, które są w Łodzi, te inwestycje i rozwój naszego miasta jak najbardziej wymaga stabilności politycznej" - powiedział poseł KO.

"Myślę, że pani prezydent cieszy się dużym poparciem i szacunkiem mieszkańców Łodzi i jeżeli jest taka jej wola, to jest to najlepsze rozwiązanie dla miasta" - zaznaczył w rozmowie z PAP Bliźniuk dodając, że nie ma jak dotąd informacji, aby ktoś inny z Koalicji Obywatelskiej chciał ubiegać się o urząd prezydenta Łodzi.

W TVN24 Hanna Zdanowska powiedziała, że będzie czwarty raz starała się o urząd prezydenta Łodzi. "Mam jeszcze możliwość jednej kadencji i to rozważam. I myślę, że na pewno skorzystam z tej szansy" - powiedziała Zdanowska na antenie TVN24. "Myślę, że ta decyzja nie będzie zapadała li tylko we mnie, ale to też decyzja mieszkańców. Jeżeli powiedzą, że chcą kontynuacji, to jestem gotowa na tę kontynuację" - podkreśliła prezydent Łodzi.

Słowa Zdanowskiej powtórzył rzecznik prasowy prezydent Łodzi Paweł Śpiechowicz. "Jeżeli mieszkańcy Łodzi będą chcieli kontynuacji rządów pani prezydent Hanny Zdanowskiej, pani prezydent jest na taką kontynuację gotowa" - przekazał Śpiechowicz.

Decyzją Zdanowskiej o ponownym kandydowaniu nie był zaskoczony radny PiS Sebastian Bulak, który wielokrotnie krytykował prezydent Łodzi. "Niektórzy politycy Koalicji Obywatelskiej są zawiedzeni, wręcz zaskoczeni" - mówił PAP. "Przez kilka lat mówiło się że pani prezydent nie będzie się już ubiegała o najwyższy w mieście urząd. Wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik, poseł KO Dariusz Joński, szef Rady Miejskiej w Łodzi Marcin Gołaszewski i senator niezależny Krzysztof Kwiatkowski (do 2013 r. członek PO - PAP) na pewno liczyli, że przejmą schedę po Zdanowskiej i mogą być zniesmaczeni decyzją pani prezydent. Na mnie jej decyzja nie robi żadnego wrażenia" - podkreślił Bulak.

Hanna Zdanowska jest prezydentem Łodzi od 13 lat. Pierwszą swoją kadencję rozpoczynała 13 grudnia 2010 r., 10 miesięcy po referendum, w którym łodzianie zdecydowali o odwołaniu prezydenta Jerzego Kropiwnickiego, którego Zdanowska była niegdyś zastępczynią. W ciągu trzech kadencji prezydent Łodzi też próbowano ją odwołać w referendum, ale nie doszło do rozpisania plebiscytów. Prezydent Łodzi jest szczególnie krytykowana za m.in. za zadłużanie miasta, paraliż komunikacyjny Łodzi i tolerowanie w swoim otoczeniu samorządowców i polityków, którzy - zdaniem krytyków - rządzą miastem, zamiast Zdanowskiej.

Hanna Zdanowska, jako kandydatka KO na prezydenta Łodzi, jesienią 2018 r. wygrała w pierwszej turze wyborów, zdobywając 70,22 proc. głosów. Drugie miejsce zajął kandydat Zjednoczonej Prawicy poseł PiS Waldemar Buda z poparciem 23,65 proc. głosów.

Nie było wtedy wiadomo jednak, czy Zdanowska będzie mogła kierować miastem. Przed początkiem obecnej, przedłużonej do 2024 r., kadencji Zdanowska stanęła przed sądem. 27 września 2018 r. Sąd Okręgowy w Łodzi utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji, który uznał Zdanowską winną poświadczenia nieprawdy w dokumentach w celu uzyskania kredytu przez jej partnera i skazał ją na 20 tys. zł grzywny. "Nadal czuję, że nie zrobiłam nic złego" - podkreśliła wówczas Zdanowska po wyjściu z sali sądowej i potwierdziła swój start w wyborach na prezydenta Łodzi.

Hanna Zdanowska urodziła się w 23 marca 1959 roku w Łodzi. Jest absolwentką XXVI Liceum Ogólnokształcącego i Politechniki Łódzkiej, gdzie studiowała na Wydziale Budownictwa i Architektury. Pracowała jako majster na łódzkich budowach osiedli mieszkaniowych. Była szefową biura Łódzkiej Izby Przemysłowo-Handlowej. W 2005 r. nie dostała się do Senatu z rekomendacji PO. Rok później została wiceprezydent w ekipie konserwatywnego polityka Jerzego Kropiwnickiego, ówczesnego prezydenta Łodzi. W 2007 r. wybrano ją do Sejmu z listy PO a trzy lata później została prezydent Łodzi.