Nie ma w tej chwili projektu zmian w ordynacji wyborczej, nie ma w tej chwili takiej decyzji politycznej - mówił w piątek w Studiu PAP sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski.

Polityk PiS zapytany o kwestię Centralnego Rejestru Wyborców odparł: "Z moich informacji wynika, że minister cyfryzacji konsultuje takie zmiany z samorządami i organizacjami pozarządowymi. Zobaczymy jaki będzie wynik tych konsultacji, ale rzeczywiście jest taki projekt, który tworzyłby Centralny Rejestr Wyborców, bo takiego centralnego rejestru w tej chwili nie ma".

Sobolewski dodał, że rejestry wyborców są w domenie samorządów i to one je przygotowują przed każdymi wyborami dla komisji wyborczych.

Dopytywany czy miałaby to być furtka do reaktywacji ministerstwa cyfryzacji Sobolewski odparł, że "niekoniecznie". "Nic mi nie wiadomo, aby ten projekt miał cokolwiek wspólnego z reaktywacją ministerstwa cyfryzacji". Zwrócił uwagę, że w tej chwili jest minister zajmujący się cyfryzacją w KPRM. "Kwestie personalne, składu rządu jest w gestii pana premiera" - dodał.

Sobolewski zapewnił, że PiS nie przewiduje zmiany ordynacji wyborczej. "Nie ma w tej chwili takiego projektu, nie ma w tej chwili takiej decyzji politycznej. Były o tym dyskusje, nie przeczę. Były dyskusje w różnych gronach i politycznych i socjologicznych i prawnych, ale takiej decyzji nie ma" - powiedział polityk PiS.

"W tej chwili jedynym projektem nowelizacji Kodeksu wyborczego jest projekt, który dotyczy możliwości przesunięcia wyborów samorządowych na wiosnę 2024 r." - zaznaczył.

W ubiegłym tygodniu posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt ustawy wydłużający kadencję samorządów do 30 kwietnia 2024 roku. Celem projektu jest przesunięcie wyborów samorządowych z jesieni 2023 roku na wiosnę 2024 roku, aby nie kolidowały z wyborami parlamentarnymi. Według zapowiedzi polityków PiS projekt ma być procedowany na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które rozpoczyna się w najbliższą środę.

Sobolewski był też pytany o kwestię zmiany struktury PiS, która jest w tej chwili podzielona na 94 okręgi (41 poprzednio). Jak mówił, prezes PiS Jarosław Kaczyński założył około czteromiesięczny okres by sprawdzić działanie nowej struktury i nowych pełnomocników okręgowych.

Według polityka, zapewne w połowie października nastąpi ocena zmian i "ewentualne wyciągnięcie wniosków z tego czy coś można poprawić, gdzieś coś zmienić; czy na pewno jest zauważalne ożywienie struktury partyjnej, a to było jednym z założeń tej reformy partyjnej". (PAP)

Rozmawiała: Anna Nartowska

autor: Rafał Białkowski