W grupie 11 państw unijnych wystąpiliśmy do Komisji Europejskiej z prośbą o wydzielenie specjalnych funduszy, które finansowałyby opiekę nad Ukraińcami – powiedział w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Szef resortu zdrowia w rozmowie z Polsat News przekazał, że te 11 państw to grupa państw Europy Środkowo-Wschodniej – w tym państw będących sąsiadami Ukrainy.

"Zaproponowaliśmy specjalne rozwiązanie polegające na uelastycznieniu kontraktów szczepionkowych, żeby można było przeznaczać środki na opiekę nad uchodźcami" – wyjaśnił minister, dodając, że odbyły się już spotkania z firmą Pfizer i z przedstawicielami KE, jednak nie przyniosły one skutku.

"Wczoraj zdecydowaliśmy się na bardziej drastyczne kroki. Chcemy wykorzystać klauzulę dotyczące niespodziewanych sytuacji i to jest wystarczająca przesłanka, żeby prowadzić bardziej agresywne negocjacje z firmą Pfizeer" – zaznaczył.

Dopytywany, czy na stole jest możliwość zerwania kontraktu szczepionkowego, odpowiedział, że tak, ponieważ klauzula w tej sytuacji pozwala na nieprzyjmowanie regularnych dostaw.

Przypomniał, że miesięczny koszt opieki zdrowotnej to 300 mln zł miesięcznie za milion uchodźców przy założeniu, że będą oni korzystać z systemu opieki zdrowotnej w takim samym zakresie jak obywatele Polski.

Dodał, że obecnie liczba pacjentów od początku konfliktu waha się między 1500 a 2 tys. osób.

Minister, pytany o pomoc otrzymaną z Unii Europejskiej, odpowiedział, że "absolutnie żadnego realnego wsparcia finansowego nie otrzymaliśmy". Podkreślił, że Polska określiła priorytety, które przedstawiła Komisji Europejskiej – stworzenia mechanizmu transferowania pacjentów między państwami członkowskimi

"Najważniejszym priorytetem jest współfinansowanie. Jeżeli mówimy o solidaryzmie europejskim, to on nie powinien polegać na tym, że przyjeżdża do Polski polityk UE, robi sobie zdjęcia na granicy, mówi, że podejmujemy ogromny wysiłek, a nie spływa żadna złotówka" – ocenił. (PAP)

Autorka: Aleksandra Kiełczykowska

ak/ joz/