Rząd zajmie się we wtorek projektem nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał PAP rzecznik rządu Piotr Müller. Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker informował, że projekt doprecyzowuje niektóre przepisy w związku z doświadczeniami wynikającymi z masowego napływu uchodźców wojennych.

Komitet Stały Rady Ministrów przyjął w poniedziałek projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Müller potwierdził PAP, że projekt ten znalazł się w porządku obrad wtorkowego posiedzenia rządu.

Informując w poniedziałek o zaakceptowaniu projektu przez KSRM Szefernaker napisał na Twitterze, że ma on charakter techniczny. Proponowane zmiany - zaznaczył wiceszef MSWiA we wtorek w Programie I Polskiego Radia - wynikają z doświadczeń zebranych przez administrację rządową, samorząd, instytucje w ciągu ostatnich 40 dni i zmierzają do tego, by działania "różnego rodzaju instytucji były jeszcze bardziej skuteczne".

Szefernaker, który jest też pełnomocnikiem rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy, poinformował, że oprócz zmian doprecyzowujących, w projektowanej nowelizacji znalazły się również kwestie praktyczne np umożliwienie świadczenia usług psychologicznych przez ukraińskich psychologów na rzecz swoich rodaków.

Przygotowanie większej nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa zapowiadał dwa tygodnie temu w Sejmie wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. W ubiegłym tygodniu założenia projektu noweli MSWiA omówiło z prezydium sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa Sejm weszła w życie 12 marca z mocą od 24 lutego, czyli dnia ataku Rosji na Ukrainę. Umożliwia ukraińskim uchodźcom m.in. legalizację pobytu w Polsce, otrzymanie numeru PESEL, podjęcie pracy, kontynuowanie nauki i dostęp do opieki zdrowotnej. Reguluje także kwestie związane z finansowaniem pomocy niesionej uchodźcom.

Straż Graniczna podała we wtorek, że od 24 lutego do Polski wjechało z Ukrainy 2,5 mln osób. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski