- Niemieckie państwo prawa postrzega Ulmów jako przestępców, mimo że byli oni bohaterami i w Polsce mają własne muzeum. Chcemy poszerzać wiedzę na ten temat - mówi w rozmowie z DGP dr hab. Bogdan Musiał, dyrektor Instytutu Strat Wojennych.
Po co premier Mateusz Morawiecki utworzył na początku grudnia Instytut Strat Wojennych?
W Polsce nie mamy całościowych badań na temat niemieckiej i sowieckiej okupacji i strat, które wówczas powstały. Są prace pojedyncze i przyczynkowe, ale nie ma całościowych. Do dzisiaj jedyną monografią dotyczącą okupacji niemieckiej jest publikacja z 1970 r., a jak wiemy, w tym czasie nie było możliwości pisania o okupacji sowieckiej. Są opracowania dotyczące strat gospodarczych tworzone w latach 70. One są dobrej jakości, ale przestarzałe. Dziś jest dostęp do większej liczby źródeł, badania się rozwijają, a u nas w tej materii jest pewien zastój. I my to chcemy zmienić.
Pozostało
94%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama