Polski Ład to program, który zawiera wiele rozwiązań wypracowanych w moim ministerstwie - powiedział wicepremier Jarosław Gowin do uczestników Welconomy Forum w Toruniu. Dodał, że nad finalnym kształtem rozwiązań nadal prowadzony jest dialog z zainteresowanymi środowiskami.

XXVIII edycja forum gospodarczego w Toruniu rozpoczęła się w poniedziałek w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki. Wystąpienie online wicepremiera było jednym z elementów uroczystego otwarcia wydarzenia.

Wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii mówił m.in. o Polskim Ładzie, nowym programie Zjednoczonej Prawicy. Zwracał uwagę, że wiele rozwiązań tego programu zostało wypracowanych w kierowanym przez niego resorcie. Podkreślał także fakt ciągłego dialogu z zainteresowanymi środowiskami ws. ostatecznych, szczegółowych rozwiązań w wielu kwestiach.

"Wprowadzamy reformę planowania przestrzennego, rynku pracy. Nowe przepisy usprawnią i uporządkują pracę zdalną. Pełną parą idzie cyfryzacja procesu inwestycyjno-budowlanego. Te wszystkie działania składają się na potężny impuls dla polskiej gospodarki i społeczeństwa. To impuls rozwojowy i modernizacyjny" - mówił Gowin.

Wicepremier podkreślił, że rząd chce postawić na branże z potencjałem rozwojowym i innowacyjnym. Mówił o świetnych wynikach polskiego przemysłu - pomimo okresu pandemii koronawirusa. "Nie ulega wątpliwości, że odbicie gospodarcze jest już wyższe, niż wszyscy oczekiwaliśmy" - wskazał Gowin.

Prezes Zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys podkreślił, że przed Polską są potencjalnie bardzo dobre trzy lata, jeżeli chodzi o perspektywy gospodarcze.

"Wychodzimy z tej pandemii - można powiedzieć z tarczą, jeżeli popatrzymy na rynek pracy, kondycję gospodarstw domowych czy kondycję sektora przedsiębiorstw. Mamy przed sobą bardzo dużo środków finansowych, które pochodzą z różnych źródeł - krajowych oraz zagranicznych. Źródeł finansowania kolejnego skoku inwestycyjnego będzie bardzo wiele" - stwierdził Borys podczas sesji inaugurującej forum w Toruniu.

W jego ocenie skok rozwojowy to jednak nie tylko pieniądze.

"Prawdziwy skok rozwojowy to umiejętność wdrażania zmian. (...) By je wdrożyć, należy wyjść poza strefę komfortu. Podczas pandemii okazało się np. w administracji, że znacząco można skracać różnego rodzaju formularze, przechodzić na cyfrowy obieg pism czy dokumentów. Pokazaliśmy też jaką siłę mają nowoczesne technologie. Chciałem bardzo zachęcić do tego, aby nie zrobić kroku wstecz" - mówił szef PFR.

Dodał, że można pójść za ciosem i dalej przełamywać bariery, wdrażać zmiany.

Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Gertruda Uścińska podkreśliła, że wcześniejsze reformy np. w zakresie elektronicznych zwolnień pozwoliły na uniknięcie paraliżu na rynku pracy w okresie pandemii.

"To była podstawa późniejszego wdrażania e-recept czy teleporad. Bardzo był dla nas również pomocny proces zmian w zakresie e-składek. (...) W okresie covidowym udzieliliśmy pomocy na ponad 37 mld zł - ponad 15 mld to kwota zwolnienia z obowiązku opłacania składek, a ponad 6 mld to świadczenia postojowe. Obsłużyliśmy 8 mln nowych wniosków" - powiedziała Uścińska.