Opozycja powinna rozmawiać z premierem Mateuszem Morawieckim o poparciu Funduszu Odbudowy przedstawiając swoje propozycje i warunki, ale piłka w tej sprawie jest po stronie premiera - powiedział PAP były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Aleksander Kwaśniewski zapytany przez PAP, co powinna zrobić opozycja ws. Funduszu Obudowy oraz Krajowego Planu Odbudowy, odpowiedział: "polecałbym taki scenariusz, żeby odbyły się poważne rozmowy z rządem, z premierem Morawieckim dlatego, że to jemu powinno zależeć na tym, żeby ten program został przyjęty, szczególnie, że sam ma problemy we własnym obozie".

"Premier Morawiecki jest tym, który negocjował ten pakiet i podpisał, więc powinien wykazać się gotowością do rozmów z opozycją, bo on potrzebuje głosów" - podkreślił b.prezydent.

Według niego opozycja powinna też rozmawiać przedstawiając swoje propozycje czy warunki w dwóch kierunkach. "Po pierwsze, żeby były zrealizowane jakieś wstępne postulaty opozycji, a dwa: żeby był czytelny, transparentny system kontroli nad wydawaniem tych środków" - zaznaczył Kwaśniewski.

"Gdyby udało się (porozumieć) w trakcie tych rozmów - na które jest jeszcze czas, bo rozumiem, że głosowania odbędą się nie wcześniej niż w drugiej połowie maja - to wtedy można by dla tego programu, projektu uzyskać istotne, szerokie poparcie, ale inicjatywa jest mniej po stronie opozycji, a bardziej po stronie premiera Morawieckiego" - podkreślił.

W ocenie Kwaśniewskiego, "gdyby premier Morawiecki przegrał głosowania w tej sprawie w Sejmie, nie uzyskał poparcia większościowego ze strony swojego obozu, a opozycja zagłosowała przeciwko, to jest jego koniec, więc tym bardziej powinien zatroszczyć się o to, żeby program potrzebny dla Europy, potrzebny dla Polski przeszedł".

Pytany, czy opozycja może zagłosować przeciw ratyfikacji zasobów własnych UE, były prezydent przyznał, że może tak się zdarzyć. "Może zagłosować przeciw uznając, że nie są spełnione warunki kontroli wydawania tych środków" - ocenił.

"Jeżeli opozycja będzie głosować przeciw, to ona będzie bardziej głosować przeciw rządowi, a nie przeciwko programowi. Ale to nie zmienia faktu, że wszyscy będziemy w tarapatach i w Europie, i w Polsce i tego by warto uniknąć" - dodał Kwaśniewski.

Jak przyznał, ws. Funduszu Odbudowy spotkał się z przedstawicielami Lewicy i doradzał im w takim duchu, aby rozmawiali z premierem przedstawiając swoje postulaty.

Pytany, czy według niego klub Lewicy jest za Funduszem Odbudowy, odparł, że w klubie jest różnica zdań. "Ale podchodzą do sprawy z wielką odpowiedzialnością" - ocenił b. prezydent.

W grudniu ub.r. przywódcy państw UE porozumieli się w sprawie wieloletniego budżetu Unii na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy gospodarek państw członkowskich po epidemii COVID-19. W ramach unijnego Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji ponad 58 mld euro. Podstawą do sięgnięcia po te środki będzie Krajowy Plan Odbudowy (KPO), który musi przygotować każde państwo członkowskie i przedstawić Komisji Europejskiej do końca kwietnia.

KPO to dokument będący podstawą do gospodarowania środkami z Funduszu Odbudowy; nie będzie on procedowany jako projekt ustawy. Jednak aby Fundusz Odbudowy został uruchomiony, to państwa członkowskie, w tym parlamenty narodowe, muszą zatwierdzić decyzję unijnych liderów o zwiększeniu zasobów własnych UE.