Ciężarówka na gruzińskich numerach rejestracyjnych została zatrzymana do kontroli w Budzisku (Podlaskie), przy granicy z Litwą. Według dokumentów, które przedstawił kierowca, 40-letni obywatel Azerbejdżanu, w naczepie miał być ładunek natki pietruszki - poinformowała w czwartek rzeczniczka szefa KAS st. asp. Justyna Pasieczyńska.

Przemyt w pietruszce się nie udał

Ciężarówka została prześwietlona skanerem RTG, a potem szczegółowo skontrolowana; funkcjonariuszom pomagał pies wyszkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych. W specjalnie przygotowanych, drewnianych spodach skrzynek z natką funkcjonariusze celno-skarbowi znaleźli prawie 50 tys. paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy.

Szacunkowa wartość rynkowa zabezpieczonej kontrabandy to ponad 850 tys. zł. Zatrzymanemu kierowcy grozi za udział w przemycie grzywna lub nawet do 5 lat więzienia.

Coraz częściej do przemytu wykorzystuje się warzywa

Podlaska KAS zwraca uwagę, że w ostatnich miesiącach to czwarta wykryta w Budzisku próba przemytu papierosów w ładunku z warzywami. Wcześniej dwa takie nielegalne transporty jechały w ładunku cebuli, a jeden - marchwi.

Granica z Litwą to wewnętrzna granica Unii Europejskiej. Przemyt - głównie papierosów - zwalczają tam grupy mobilne KAS i patrole SG, wspierane też przez policję. Krajowa Administracja Skarbowa korzysta m.in. ze specjalnie wyszkolonych psów oraz urządzeń RTG do prześwietlania ładunków.

Ładunki papierosów przemycanych w ciężarówkach, liczące nawet po kilkaset tysięcy paczek, KAS zatrzymuje głównie na trasie prowadzącej przez dawne przejście graniczne w Budzisku. Na drogach lokalnych prowadzących z Litwy do Polski najczęściej podejmowane są próby przemytu w autach osobowych.