Orlen sprzedał na rzecz MOL sieć 417 stacji, gdy w 2022 roku przejmował firmę Lotos, głównego krajowego konkurenta. Transakcja była efektem wymagań postawionych Orlenowi przez Komisję Europejską. W zamian polska firma otrzymała prawo do zakupu od MOL ponad 140 stacji paliw na Węgrzech i 41 obiektów na Słowacji.

Transakcja wymiany aktywów detalicznych zakończyła się przed rokiem, gdy Orlen nabył od MOL 63 stacje na Węgrzech. Na koniec 2024 roku polska spółka posiadała łącznie 139 obiektów, co przekładało się na niecałe 5 proc. udziału w węgierskim rynku detalicznym. W poprzednich 12 miesiącach zarządzająca siecią firma Orlen Hungary miała 144 mld forintów (ok. 1,5 mld zł) przychodów i zanotowała stratę netto w wysokości 5,1 mld forintów (ok. 54 mln zł).

Orlen: wyższe obciążenia, słabsze wyniki

Na wynik finansowy netto Orlen Hungary w 2024 roku wpłynęły przede wszystkim krajowe zmiany regulacyjne i nowe obciążenia podatkowe, w tym wyższy niż w poprzednim roku podatek od sprzedaży detalicznej, wskutek którego spółka wpłaciła do węgierskiego budżetu 3 mld forintów – wyjaśniło biuro prasowe Orlenu w odpowiedzi na pytania DGP. Przejęcie kolejnych stacji znalazło także odzwierciedlenie w wyższych kosztach amortyzacji, która wyniosła 3,3 mld forintów. Rok 2023 Orlen Hungary zakończył zyskiem w wysokości ok. 22 mln zł.

Działalność na Węgrzech Orlen prowadzi także poprzez spółkę Orlen Unipetrol Hungary, zajmującą się przede wszystkim hurtowym handlem paliwami. W poprzednim roku firma ta zanotowała ok. 980 mln zł przychodów i 3,5 mln zł zysku netto.

Orlen urósł na Słowacji

Dzięki transakcji z MOL Orlen umocnił swoją pozycję na Słowacji. Na koniec 2024 roku polska firma zarządzała siecią 97 stacji, co dawało Orlenowi ok. 7-proc. udział w słowackim rynku sprzedaży detalicznej paliw. Zarządzająca stacjami spółka Orlen Unipetrol Slovakia nie opublikowała jeszcze raportu finansowego za poprzednie 12 miesięcy. W 2023 r. firma miała 0,7 mld euro (ok. 3 mld zł) przychodów i 1,9 mln euro (ok. 8,1 mln zł) zysku netto.

- Z punktu widzenia całego koncernu działalność firmy na Węgrzech i Słowacji ma marginalne znaczenie – zwraca uwagę Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOS. Łączny udział obydwu rynków w przychodach Orlenu wyniósł w 2024 r. 1,3 proc. Sprzedaż detaliczna paliwa nie jest też tym segmentem, który decyduje o wynikach finansowych firmy. Z tego źródła w ostatnich dwóch latach pochodziło 5-10 proc. zysków płockiego koncernu. Udział Węgier i Słowacji w jego tworzeniu można pominąć, nie gubiąc dobrego przybliżenia. Orlen nie zamierza jednak rezygnować z żadnego z rynków.

Dalsze plany na Węgrzech i Słowacji zakładają wzmocnienie segmentu detalicznego, między innymi poprzez udostępnienie sieci punktów ładowania samochodów elektrycznych oraz zwiększenie liczby punktów sprzedaży pozapaliwowej, a także dalsze prace modernizacyjne. Celem jest efektywne zarządzanie siecią detaliczną i podniesienie wartości aktywów, a docelowo wzrost przychodów i dalszy organiczny rozwój na obu rynkach – napisała spółka.

Za słowackie i węgierskie stacje Orlen zapłacił MOL 229 mln euro (ok. 978 mln zł). Według Łukasza Prokopiuka efekty tej inwestycji trudno oceniać na przykład ze względu na brak szczegółowych wyników z rynku węgierskiego i słowackiego.

- Jeśli weźmiemy pod uwagę całość transakcji polegającej na przejęciu i sprzedaży aktywów Lotosu przez Orlen, to nie była ona korzystna ani dla akcjonariuszy mniejszościowych, ani dla Skarbu Państwa – mówi analityk. Prokopiuk zwraca uwagę, że Orlen relatywnie tanio pozbywał się aktywów Lotosu, wykonując zalecenia KE.

- Spółka sprzedawała nie swoje aktywa, za które wcześniej nie płaciła gotówką, ale przejęła je emitując własne akcje – wyjaśnia ekspert.

Najwyższą cenę, biorąc pod uwagę wyniki finansowe przypisane do poszczególnych aktywów, Orlen wynegocjował za sieć stacji Lotosu, przejmowanej przez MOL. Węgierska firma zapłaciła za nią w 2022 roku ok. 2,5 mld zł. Rok później MOL dokonał odpisu w wysokości 61,3 mld forintów (ok. 650 mln zł) w związku z utratą wartości przez polską sieć detaliczną. To największa korekta aktywów, jaką węgierski koncern przeprowadził w latach 2023-24.

MOL nie zawojował polskiego rynku

Rozczarowujące są również wyniki finansowe i operacyjne zarządzającej siecią stacji firmy MOL Polska. W 2024 roku strata netto spółki wzrosła do 82 mln zł, wobec 4 mln na minusie rok wcześniej. O 11 proc. spadła także w 2024 roku ilość paliwa sprzedawanego na stacjach własnych i partnerskich, co sprawia, że MOL Polska traci udziały w rynku. W 2024 spółka sprzedała na stacjach łącznie ok. 1,1 mld litrów benzyny, diesla i LPG, co daje jej niecałe 4-proc. udziału w krajowym rynku.

W zeszłym roku zapadła decyzja o połączeniu MOL Polska i Slovnaft Polska. Poprzez drugą z firm węgierski koncern prowadzi na polskim rynku hurtową sprzedaż paliw. W zeszłym roku Slovnaft Polska miał 40 mln zł zysku netto. Ze spółką współpracuje także sieć stacji partnerskich, która na koniec 2024 roku liczyła 88 lokalizacji. Po połączeniu obydwu firm liczba stacji w sieci MOL wyniesie ok. 480 obiektów i będzie czwartą pod tym względem, ustępując jedynie Orlenowi, BP i Moya. Na pytania związane z działalnością w Polsce węgierski koncern nie odpowiedział.