Wymóg zdrowego życia, dobrego akcentu stawianego na sprawy ekologii jest wymogiem wolnego świata; bez tego nie ma nowej rzeczywistości, którą chcemy budować w Polsce i Europie – powiedział w poniedziałek w Krakowie szef PO Grzegorz Schetyna.

Podczas regionalnej konwencji programowej PO w Krakowie poświęconej turystyce i ochronie środowiska zarówno politycy, jak i eksperci podkreślali, że Polacy przywiązują dziś coraz więcej uwagi do spraw ekologii, a lepsza jakość życia wiąże się dla nich z jakością środowiska. "Platforma musi wyciągać z tego wnioski" – podkreślił Schetyna.

"Sądzę, że wszyscy wierzymy, że to, co dzieje się dzisiaj jest tylko niezręcznym i nieudanym eksperymentem, że Polska wróci do otwartej rozmowy o tych najważniejszych sprawach, w tym kwestia ekologii, zdrowego życia, ekosystemu będzie absolutnie podstawowa" - zaznaczył szef PO.

Jak podkreślił, to właśnie w Krakowie zaczęło się bardzo ostre spojrzenie na smog i głośne mówienie o tym wielkim zagrożeniu cywilizacyjnym, a jednocześnie Kraków i Małopolska są też symbolem sukcesu w branży turystycznej.

"Są symbolem sukcesu inwestycji w infrastrukturę i możliwości budowania systemu współpracy między administracją rządową a samorządami wszystkich szczebli. Sporo udało się zrobić, jeśli chodzi o dostępność bazy turystycznej i jej poprawy, ale wiemy jak dużo jeszcze trzeba zrobić, żeby Polska ciągle tworzyła dobrą ofertę turystyczną nie tylko w lecie, ale także zimą" - powiedział Schetyna.

Poseł PO Bogusław Sonik podkreślił, że żadna nowoczesna partia nie może sobie dzisiaj pozwolić, by w swoimi programie nie mieć przemyślanej części dedykowanej środowisku.

"Trzeba myśleć o ochronie środowiska nie tylko wyłącznie jako o koszcie działań, które trzeba podjąć, by doprowadzić do życia w komfortowych warunkach, ale trzeba mieć przemyślaną koncepcję funkcjonowania kwestii środowiskowych w zderzeniu z rozwojem gospodarki" – zaznaczył Sonik.

Przewodniczący sejmowej komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa poseł Stanisław Gawłowski podkreślił, że "bez zapewnienia dobrego otoczenia nie jesteśmy w stanie zbudować dobrej jakości życia". "Podniesienie jakości życia bezpośrednio wiąże się ze stanem środowiska” – mówił. Jak dodał, 40 tys. osób w Polsce co roku ma różne problemy zdrowotne wynikające ze złego stanu powietrza. "To jest poważny problem" – zauważył.

"Na środowisko nie należy patrzeć jak na wydatek. Trzeba patrzeć jak na inwestycję: wydajemy na środowisko, mniej wydajemy na leczenie" – argumentował Gawłowski. Podkreślił, że PO zależało na budowaniu systemu zachęt m.in. finansowych. "Ale nie chcieliśmy budować mechanizmów, po które dzisiaj tak łatwo sięga PiS: systemu opresji opartej na penalizacji czy restrykcji w stosunku do osób, które nie chcą przestrzegać przepisów" - podkreślił.

W debacie PO uczestniczyli też zaproszeni goście. Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego przypomniał, że Polska ma najgorsze powietrze w Unii Europejskiej. "O ile przez ostanie ponad 20 lat poradziliśmy sobie z gospodarką odpadami i gospodarką wodno-ściekową, o tyle z zanieczyszczeniem powietrza do dzisiaj nie umiemy się uporać i co roku według szacunków epidemiologów w wyniku zanieczyszczonego powietrza przedwcześnie umiera w Polsce 45 tys. osób" – mówił.

Guła podkreślił, że w Polsce ciągle brakuje podstawowych regulacji pozwalających na skuteczną walkę o czyste powietrze m.in. norm dotyczących węgla sprzedawanego do gospodarstw domowych i standardów emisyjnych dla kotłów.

Marcin Hyła prezes Stowarzyszenia Miasta dla Rowerów mówił, że jeśli chodzi o rozwój transportu rowerowego przykładem dla innych miast może być Gdańsk, wiele dobrego dzieje się także w Małopolsce. Jak zauważył wyzwaniem dla polityków pozostają jednak opłaty ponoszone przez kierujących, przede wszystkim opłaty parkingowe. Sugerował, że należy zmienić regulacje prawne tak, by gminy mogły te opłaty podnosić.

Podczas panelu poświęconego turystyce poseł PO Ireneusz Raś mówił, że postrzeganie Polski w świecie zmieniło się m.in. dzięki turystyce i jest to sektor z gigantyczną liczbą miejsc pracy.

Jedną z propozycji, jaka padła podczas debaty było wprowadzenie czeków wakacyjnych. Jak mówiła prezes Krakowskiej Izby Turystyki Anna Jędrocha takie czeki - wspófinansowane przez pracodawców, pracowników i państwo doskonale sprawdziły się we Francji i służą promocji wypoczynku Francuzów w kraju. "Wprowadzenie takich czeków u nas pozwoliłoby na rozwój także mniej zagospodarowanych turystycznie regionów, które mają znakomite walory przyrodnicze i kulturowe" - mówiła Jędrocha.

Burmistrz Muszyny Jan Golba postulował, by funkcjonująca dziś opłata miejscowa została zastąpiona podatkiem turystycznym skierowanym na konkretne cele umożliwiające w gminach m.in. rozwój infrastruktury turystycznej. Zdaniem Marka Migdala z Forum Turystyki Regionów konieczna jest nowa ustawa o turystyce przystająca do dzisiejszych realiów, m.in. do rozwoju internetu oraz wprowadzenie narzędzia dla rozwoju regionalnych i lokalnych organizacji turystycznych.

Podczas debaty mocno akcentowano też konieczność umieszczenia elementów turystyki w programach szkolnych, co spowodowałoby, że dzieci i młodzież miałyby szansę poznania Polski.

Wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak mówił, że propozycje wypracowane podczas regionalnych konwencji PO będą nie tylko postawą programu PO. "Z tym programem ruszymy w Polskę. My tej dyskusji nie kończymy, a ją zaczynamy, choćby z tego powodu, że do wyborów jeszcze daleko i potrzeba będzie jeszcze większej aktywności, po tej konwencji gdańskiej niż teraz" – zapowiedział Siemoniak.

Poniedziałkowa konwencja PO poświęcona turystyce i ochronie środowiska była jedną z kilkunastu tematycznych dyskusji zaplanowanych przed główną konwencją programową partii, która ma się odbyć 1 października w Gdańsku.(PAP)