Brytyjski tygodnik "The Economist" opowiedział się w czwartek za pozostaniem kraju w Unii Europejskiej. "Wyjście ze Wspólnoty byłoby strasznym błędem, osłabiłoby Europę i podważyło pozycję Wielkiej Brytanii" - zaznaczyli dziennikarze gazety.

Stanowisko redakcji zostało zamieszczone w internecie i znajdzie się w najnowszym wydaniu tygodnika, który ukaże się zaledwie na kilka dni przed zaplanowanym na 23 czerwca referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii we Wspólnocie.

"Głos za wyjściem z Unii Europejskiej spowodowałby poważne i długotrwałe szkody dla brytyjskiej polityki i gospodarki. Utrata jednego z największych państw członkowskich pozostawiłaby również głęboką ranę w pozostałej części Europy. W czasie, kiedy (populistyczni politycy tacy jak) Donald Trump i Marine Le Pen napędzają gospodarczy nacjonalizm i ksenofobię, (Brexit) oznaczałby porażkę liberalnego porządku, który zapewniał sukces Zachodowi" - argumentują dziennikarze tygodnika.

Jak podkreślają, zwolennicy Brexitu "nakręcają iluzję", tworząc "plany, które rozpadną się w zderzeniu z rzeczywistością". "Jeśli Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej, prawdopodobnie będzie biedniejsza, mniej otwarta i mniej innowacyjna" - ostrzegają.

Dziennikarze zaznaczają jednocześnie, że "ekonomiści, biznesmeni i liderzy z całego świata ustawiają się w kolejce, by nas ostrzec, że wyjście byłoby błędem, choć Trump jest fanem (tego rozwiązania)". "W podbijającej zachodnie demokracje polityce, w której fakty się nie liczą, iluzje są bardziej kuszące niż autorytety" - odnotowują krytycznie.

Tygodnik przyznaje, że brytyjski premier David Cameron w procesie renegocjacji "nie zdołał uzyskać głębokich reform", dodaje jednak, że polityk wybrał na to wyjątkowo zły moment, bo większość przywódców była w tym czasie pochłonięta rozwiązywaniem problemów w strefie euro i wypracowywaniem odpowiedzi na kryzys uchodźczy.

"Wielka Brytania może opuścić Unię Europejską, ale nie może opuścić Europy. Z minionych wieków wiemy, że musimy mieć wpływ na to, co dzieje się w Europie, ponieważ bezpośrednio dotyka to Wielką Brytanię. Jeśli Niemcy są zbyt silne, powinniśmy pracować z Francją, aby zapewnić równowagę. Jeśli Francja chce, aby Unia Europejska była mniej liberalna, powinniśmy pracować z Holandią i państwami skandynawskimi, aby to powstrzymać" - argumentują dziennikarze "The Economist".

"Przez lata widzieliśmy wiele powodów, aby krytykować Unię Europejską. To organizacja daleka od perfekcji, czasem denerwująca, ale dużo lepsza niż dostępna alternatywa. Wyjście ze Wspólnoty byłoby strasznym błędem, osłabiłoby Europę i podważyło pozycję Wielkiej Brytanii. Popieramy dalsze członkostwo" - podkreślają.

"The Economist" to trzecia znacząca gazeta w Wielkiej Brytanii, która oficjalnie opowiedziała się za pozostaniem kraju w UE. W środę podobne stanowisko zajął dziennik gospodarczy "Financial Times" i tygodnik "New Statesman". Z kolei największy tabloid, "The Sun", zasugerował swoim czytelnikom głosowanie za Brexitem.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)