"Te wszystkie uprawnienia mają sprawić, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, policja i inne służby w sposób skuteczny będą bronić przed działaniami terrorystycznymi. (...) Chcemy również zadać kłam przysłowiu +mądry Polak po szkodzie+. Uczymy się od tych, którzy zapłacili niezwykle wysoką cenę za brak wyobraźni, za lekceważenie bądź niedostrzeganie pewnych zagrożeń" - mówił podczas pierwszego czytania projektu.

Przedstawiając szczegóły rozwiązania, podkreślał, że "ta ustawa jest po to, "byśmy nigdy nie musieli doświadczyć tego, co skłoniło kraje Europy Zachodniej do przyjęcia podobnych rozwiązań". "Uważamy, jako rząd, że nie ma innej drogi" - dodał.

Podstawowym celem regulacji ma być podniesienie efektywności działania polskiego systemu antyterrorystycznego, a przede wszystkim zwiększenie bezpieczeństwa obywateli. Projektowana ustawa ma doprowadzić do lepszej koordynacji działań służb i doprecyzować zasady współpracy między nimi. Ma też zapewnić możliwość skutecznych działań w przypadku podejrzenia wystąpienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym oraz odpowiedniego reagowania w sytuacji jego popełnienia. Wprowadzone nowe procedury oraz obowiązki informacyjne i rejestracyjne mają przyspieszyć proces decyzyjny, jeśli doszłoby do zamachu terrorystycznego w Polsce.

Zgodnie z projektem szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego będzie odpowiedzialny za zapobieganie zdarzeniom o charakterze terrorystycznym i głównym koordynatorem polityki antyterrorystycznej. Minister spraw wewnętrznych i administracji będzie odpowiadał za przygotowanie do zdarzeń o charakterze terrorystycznym, reagowanie w przypadku wystąpienia takich zdarzeń oraz odtwarzanie zasobów przeznaczonych do reagowania na nie.