W przyszłym tygodniu w trzech klinikach w Afryce rozpoczną się testy leków na ebolę. Mają je przeprowadzać specjaliści z całego świata.

W stolicy Gwinei, Konakry, załoga kliniki prowadzonej przez Instytut Medycyny Tropikalnej w Antwerpii, będzie pracować nad metodą leczenia z wykorzystaniem próbek krwi pacjentów wyleczonych z eboli. Zawiera ona przeciwciała, za pomocą których organizm pokonał wirus. Lekarze mają nadzieję, że podanie tych próbek chorym wzmocni ich system odpornościowy w walce z gorączką krwotoczną. Pierwsze wyniki badań mają być opublikowane w lutym.

W innym ośrodku w Gwinei, prowadzonym przez naukowców z Oksfordu, mają rozpocząć się doświadczenia z wykorzystaniem leku przeciwwirusowego brincidofovir. Działa on poprzez ingerencję w zdolność wirusa do mnożenia się. Około 140 pacjentów, którzy zgodzili się na udział w eksperymencie, będzie przyjmować lek dwa razy w tygodniu.

W klinice w Gueckedou w Gwinei, naukowcy Francuskiego Instytutu Zdrowia i Badań Medycznych będą prowadzić doświadczenia nad skutecznością przeciwwirusowego leku favipiravir.
Wirusem eboli zaraziło się dotąd ponad 14 tysięcy ludzi, większość z nich to mieszkańcy zachodniej Afryki. Epidemia zabiła ponad 5 tysięcy osób.