- Moje uprawnienia, podobnie jak zakres odpowiedzialności, reguluje konstytucja - powiedział Komorowski i przypomniał, że nie ma możliwości powołania nowej rady ministrów, jak według niego sugerowano.
-Inicjatywa w tym zakresie przysługuje rządowi i posłom, a nie prezydentowi. Nie mamy dziś wystarczającej wiedzy o tym, kto i w jakim celu dokonywał i upowszechniał ważne nagrania funkcjonariuszy państwa polskiego. Możemy się domyślać jedynie złych intencji. Widzimy jednak już dzisiaj, że efektem tych działań jest zagrożenie realną destabilizacją państwa - mówił.
Prezydent dodał, że z przykrością analizuje zapisy rozmów i jest nimi głęboko poruszony. Stara się jednak analizować sprawę z perspektywy prawa, nie "estetyki politycznej.
Nielegalne nagrania wysokich urzędników to zagrożenie destabilizacją państwa - uważa prezydent. Bronisław Komorowski odniósł się do tzw. "afery taśmowej" - opublikowanych nagrań i stenogramów z rozmów wysokich urzędników państwowych, polityków i biznesmenów. Prezydent poinformował, że zdecydował się rozpocząć konsultacje, mające na celu ustalenie, czy koalicja nadal ma zdolność rządzenia. Bronisław Komorowski rozmawiał już z premierem Donaldem Tuskiem, a o godz. 16.00 spotka się z prezesem PSL Januszem Piechocińskim. Jak dodał, dalsze kroki będą spowodowane efektami tych spotkań.
Bronisław Komorowski wymienił najważniejsze kwestie, które powinny zostać rozwiązane wobec kryzysu politycznego wywołanego taśmami z podsłuchów. Wśród nich są wyjaśnienie kto i w jakim celu dokonywał nielegalnych podsłuchów oraz wyjaśnienie, jak była możliwa operacja na tak dużą skalę oraz odpowiedź na pytanie o bezpieczeństwo państwa dziś i w przyszłości.
Odnosząc się do słów Radosława Sikorskiego, który miał poddawać w wątpliwość wartość sojuszu polsko-amerykańskiego, prezydent odpowiedział, że nie mają one wpływu na stosunki pomiędzy Warszawą i Waszyngtonem. "Nie mają większego znaczenia w relacjach międzypaństwowych rozmowy prywatne" - powiedział Bronisław Komorowski. Podkreślił, że USA pozostają dla Polski bardzo ważnym sojusznikiem. Bohaterami nagrań i stenogramów rozmów, które od ponad tygodnia publikuje "Wprost", są między innymi: szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, szef MSZ Radosław Sikorski, prezes NBP Marek Belka, sekretarz generalny PO Paweł Graś czy prezes Orlenu Jacek Krawiec.