SLD proponuje sfinansowanie podwyżki zasiłków pielęgnacyjnych dla opiekunów niepełnosprawnych dzieci z Funduszu Pracy. Zdaniem polityków tej partii, opiekunowie powinni otrzymać zasiłek w wysokości płacy minimalnej. Sojusz szacuje liczbę takich rodziców na 104 tysiące osób.

Ekspert SLD Wojciech Szewko powiedział, że ponieważ chodzi tu o uzawodowienie, czyli o aktywizację zawodową osób opiekujących się niepełnosprawnymi, najprostszym źródłem finansowania będzie Fundusz Pracy. Ekspert obliczył koszt na 960 milionów złotych rocznie, a ponieważ poprawka mogłaby wejść od maja, to potrzebna kwota wynosi około 600 milionów złotych.

Według Wojciecha Szewki, do dyspozycji jest kwota 10 miliardów złotych: 7 miliardów z Funduszu Pracy i 3 miliardów z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Kandydatka SLD do Parlamentu Europejskiego Anna Kalata, była minister pracy w rządzie PiS, znalazła w budżecie jeszcze dodatkowe 800 milionów złotych. Zwróciła uwagę, że w budżecie była zarezerwowana kwota na emerytury i renty, a podwyżki tych świadczeń były niewielkie. Środki które w związku z tym pozostały - prawie 800 milionów złotych - można zdaniem Anhy Kalaty przeznaczyć na wypłatę minimalnych wynagrodzeń opiekunom.

Odpowiedni projekt ustawy SLD przedstawi na posiedzeniu komisji polityki społecznej i rodziny.