Do wojsk specjalnych prosto z ulicy? Najwyższa Izba Kontroli w najnowszym raporcie proponuje, aby nabór do elitarnych jednostek mógł być bardziej otwarty. Dziś przyjmowani do tej służby są tylko dla żołnierze, rezerwiści po przeszkoleniu i funkcjonariusze służb mundurowych.

Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski podkreślił, że Izba pozytywnie ocenia przeszkolenie i uzbrojenie żołnierzy wojsk specjalnych, ale można rozważyć poszerzenie rekrutacji. Prezes podkreślił, że można poszerzyć ścieżkę naboru i zaproponować służbę osobom spoza wojska, które spełnią wymogi psychofizyczne i zostaną sprawdzone przez służby kontrwywiadu.

Komandor Janusz Walczak z Ministerstwa Obrony tłumaczy, że propozycja NIK będzie analizowana. Dodał jednak, że są zalety obecnego systemu, bo specjalsi oszczędzają trzy miesiące wstępnego przeszkolenia. Walczak zaznaczył, że najlepszą sytuacją byłoby, gdyby na jedno wolne miejsce w wojskach specjalnych ubiegało się nie dziesięciu a stu czy nawet tysiąc osób.

NIK zapowiada w tym roku kontrole przygotowania rezerw na potrzeby mobilizacji, stanu uzbrojenia wojska i zabezpieczenia obsad samolotów wojskowych.

NIK pozytywnie ocenia wojska specjalne w Polsce

Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia zdolność wojsk specjalnych do prowadzenia działań operacyjnych. NIK zakończyła trwającą od maja do grudnia zeszłego roku kontrolę tych oddziałów.

Najwyższa Izba Kontroli uważa, że wieloletnie działania, których celem było zbudowanie w Polsce profesjonalnych wojsk specjalnych, są realizowane prawidłowo. Dzięki temu rośnie zdolność obronna Polski oraz możliwość szybkiego reagowania na zagrożenia. NIK pozytywnie ocenia proces tworzenia wojsk specjalnych w Polsce.

Struktura wojsk specjalnych opiera się na samodzielnych oddziałach i pododdziałach złożonych z profesjonalnie przygotowanych żołnierzy. Podejmują oni działania w kraju oraz poza jego granicami w okresie pokoju, kryzysów i wojny. Kontrolerzy zbadali m.in. realizację programów szkoleniowych oraz wyposażenie żołnierzy.

NIK ocenia, że żołnierze wojsk specjalnych są bardzo dobrze przygotowani do wypełniania swoich zadań, należycie wyszkoleni i wyposażeni. Izba odnotowuje, że uzupełnienie wyposażenia, które nastąpiło w ostatnich miesiącach, sprzyja podniesieniu zdolności wojsk specjalnych do szybkiego reagowania. Potwierdzeniem ustaleń NIK były wyniki postępowania certyfikacyjnego przeprowadzonego w 2013 roku przez przedstawicieli Paktu Północnoatlantyckiego, na podstawie którego polskie Wojska Specjalne zostały zaliczone do ścisłej elity tego rodzaju wojsk w NATO.