Koniec manewrów Korei Południowej i USA. Doroczne ćwiczenia pod kryptonimem „Foal Eagle” w tym roku wywołały zdecydowaną reakcję Korei Północnej, która m.in. z tego powodu wypowiedziała traktat o nieagresji i groziła wojną nuklearną.

Manewry „Foal Eagle” rozpoczęły się krótko po trzecim teście nuklearnym komunistycznej Północy. Ćwiczenia, które co roku prowadzone są wspólnie przez siły amerykańskie i południowokoreańskie, zirytowały nowego przywódcę Korei Północnej Kim Dzong Una. Groźby Pjongjangu doprowadziły do poważnego kryzysu na Półwyspie Koreańskim.

W manewrach uczestniczyło około 10000 żołnierzy z Korei Południowej i USA. Na Półwyspie stacjonuje ponad 28 000 żołnierzy amerykańskich. Ze względu na groźby Północy w ćwiczeniach wzięły udział bombowce B-52 zdolne do przenoszenia ładunków nuklearnych.
Koniec ćwiczeń nie oznacza jednak końca napięć na Półwyspie. Korea Północna zdecydowała jednostronnie o wstrzymaniu produkcji w specjalnej strefie ekonomicznej w Kaesong.