Na wtorkowym posiedzeniu klubu Ruchu Palikota przewodniczącym klubu został Janusz Palikot, a wiceprzewodniczącymi: Anna Grodzka, Robert Biedroń, Sławomir Kopyciński, Tomasz Makowski oraz Jerzy Borkowski - poinformował PAP rzecznik klubu Andrzej Rozenek.

Sekretarzem klubu został Artur Dębski, a skarbnikiem - Maciej Mroczek. Funkcję rzecznika dyscypliny będzie natomiast pełnił Wojciech Penkalski.

Wtorkowe spotkanie działaczy Ruchu trwało kilka godzin. "Myśmy bardzo długo dyskutowali o zasadach różnego rodzaju, to jest w ogóle tworzenie takiej kultury tego klubu" - powiedział lider Ruchu Janusz Palikot w późniejszej rozmowie z dziennikarzami.

Jak mówił, podczas spotkania sformułowano m.in. cztery zasady dotyczące przydziału posłów do komisji sejmowych. "Pierwsza - podzieliliśmy te komisje na dwie grupy: tzw. ważniejsze i mniej ważne. I zasada, że nie można być w dwóch tych tzw. ważniejszych, bardziej prestiżowych. Druga, że nie może być konfliktu interesów - czyli ktoś, kto wykonuje zawód związany z terenem działania danej komisji, nie może być w tej komisji" - powiedział Palikot.

"Trzecia rzecz, że osoby, które dostaną komisje najbardziej prestiżowe - jak komisja finansów publicznych, kultury i środków przekazu czy ds. służb specjalnych - muszą też wybrać jedną z tych komisji, w których nikt nie chce specjalnie w każdym klubie pracować, to jest: konstytucyjna, regulaminowa, ustawodawcza" - kontynuował.

Pytany, czy Ruch wie już, ile będzie miał miejsc w komisjach sejmowych, odparł: "Ogólnie w sensie liczby miejsc - tak. Ilu posłów do której komisji, to zostało uzgodnione. (...) Natomiast to nie oznacza uzgodnień dotyczących zasiadania we władzach tych komisji". Jak ocenił, "zwyczajowo się przyjmuje", że klub wielkości klubu Ruchu (który liczy 41 posłów) powinien mieć 2-3 przewodniczących komisji sejmowych.

"Była pewna tradycja w parlamencie, że trzecia siła obejmowała przewodnictwa tych najważniejszych komisji - takich, które jakby patrzą władzy na ręce, np. komisja ds. służb specjalnych, komisja etyki. Jak postąpią inne kluby - nie wiemy, bo w tej sprawie nie odbyły się żadne debaty" - powiedział. Zapowiedział też, że ostateczne rozstrzygnięcia ws. przydziału posłów do komisji zapadną na pierwszym posiedzeniu klubu po zaprzysiężeniu posłów.

Palikot pytany był także m.in., czy posłowie Ruchu podpisali się już pod pismem do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny ws. usunięcia krzyża z sali plenarnej Sejmu. "Właśnie jeszcze niestety tego nie zrobiliśmy, tylko dopiero jutro" - powiedział. Jak dodał, w środę posłowie-elekci Ruchu wezmą udział w szkoleniach "z różnymi autorytetami w różnych dziedzinach" i podczas tych szkoleń zostaną zebrane ich podpisy pod pismem.

Lider partii zapowiedział też, że pismo jeszcze w środę lub czwartek trafi do marszałka Sejmu. "To jest czysto techniczna sprawa, wszyscy są za tym, wniosek jest przygotowany" - zaznaczył.

Dopytywany o szkolenia dla posłów Ruchu odparł, że będą one prowadzone do grudnia prawie co tydzień. W środę posłowie wysłuchają wykładów m.in. prof. Magdaleny Środy (o etyce i polityce) i Jerzego Urbana (o polityce). "Różni ludzie, którzy z różnego rodzaju obszarów, (...) czy etyka, polityka - jak Środa - czy polityka - jak Urban - po prostu mają taki 1,5-godzinny wykład dla naszych ludzi" - mówił. Palikot dodał, że trwa także szkolenie medialno-PR-owe dla posłów Ruchu.

Poinformował również, że podczas wtorkowego posiedzenia klubu namawiał posłów Ruchu do tego, by co najmniej jedną pensję poselską rocznie przekazywali na cele społeczne. "To się spotkało z dużym zrozumieniem" - podkreślił. Wcześniej we wtorek Palikot oświadczył, że uposażenie, które jako posłowi będzie mu przysługiwało w najbliższych czterech latach, przekaże na cele społeczne.