Być może będziemy świadkami niezwykłego zjawiska astronomicznego – na naszym niebie zaświecą dwa Słońca. Astronomowie zauważyli, że Betelgeza – jedna z najjaśniejszych gwiazd na niebie - jest przy końcu swojej ewolucji i niebawem może wybuchnąć jako supernowa. Naukowcy zapewniają, że nic nam nie grozi.

Ręka olbrzymki

Betelgeza jest gwiazdą z gwiazdozbioru Oriona. Nazwa pochodzi z języka arabskiego i oznacza „Rękę olbrzymki”. Betelgeza jest czerwonym nadolbrzymem o masie 14 – 15 razy większej niż masa Słońca. Jej średnica jest na tyle duża, że za pomocą teleskopów można zobaczyć jej powierzchnię. Gdyby znajdowała się na miejscu Słońca, to w chwili największego rozszerzenia, wypełniłaby cały Układ Słoneczny aż do orbity Marsa. Jej czerwona barwa jest na tyle wyraźna, że w bezchmurną noc możemy ją zauważyć gołym okiem.

Betelgeza w tej chwili gwałtownie traci masę, co oznacza, że gwiazda niebawem zapadnie się i wybuchnie jako supernowa (rodzaj kosmicznej eksplozji, która powoduje powstanie na niebie bardzo jasnego obiektu). Eksplozja będzie milion razy jaśniejsza niż Słońce.

Dwa Słońca na niebie

W wyniku wybuchu na Ziemi dzień będzie trwał 24 godziny a na niebie będziemy widzieć dwa Słońca. – „Będziemy mieli niewiarygodny okres ciągłej jasności. Potrwa nawet kilka tygodni, a potem przez parę miesięcy supernowa będzie gasła. W końcu w ogóle trudno ją będzie zauważyć” – mówi Brad Carter, wykładowca University of Southern Queensland w Australii.

Czy jest się czego obawiać?

Astronomowie zapewniają, że nie musimy się niczego obawiać. Wybuch może przynieść nawet korzyści. Podczas eksplozji nasza planeta zostanie zalana strumieniem neutrino, którego cząstki mogą wpłynąć na tworzenie się nowych złóż: „na przykład złota, srebra, czy cięższych, nawet takich jak uran” – mówi Carter. Innym skutkiem wybuchu może być powstanie gwiazdy neutronowej lub czarnej dziury.

Nie ma pewności, co do daty eksplozji. Astronomowie twierdzą, że może nastąpić pod koniec 2011 roku lub na początku 2012, jak za 100 000 lat.

Nie pierwszy zaobserwowany wybuch

Już zdarzały się w naszej historii wybuchy supernowych. Ostatni raz zaobserwowano taką eksplozję w 2005 roku w Warkoczu Beroniki i był to najjaśniejszy, zauważony rozbłysk promieniowania gamma.