Do piątku w Rumunii na Covid-19 zmarło 401 osób, z czego 14 w ciągu ostatniej doby; wykryto 8067 zakażeń, w tym 360 w ciągu ostatnich 24 godzin - podał rząd.
Dodano, że 1508 chorych wyzdrowiało, a koronawirusem zainfekowało się 981 pracowników służby zdrowia. Najbardziej dotknięte epidemią pozostaje miasto Suczawa, gdzie stwierdzono 1910 zakażeń.
W niedzielę kraj będzie obchodził prawosławne Święta Wielkanocne, jednak z powodu epidemii nie będą one miały zwykłego przebiegu. W ostatnich dniach w Rumunii trwały spory dotyczące zakresu środków zabezpieczających, które powinny być wprowadzone, aby zapewnić ludziom bezpieczeństwo i zarazem umożliwić im przeżywanie tego czasu zgodnie z tradycją.
Jak informuje portal Balkan Insight, minister spraw wewnętrznych Marcel Vela ogłosił we wtorek wieczorem, że rząd doszedł do porozumienia z rumuńską Cerkwią prawosławną i niektóre z ograniczeń związanych z trwającym stanem wyjątkowym zostaną zniesione na czas świąt.
Według tego projektu, uroczystości kościelne wieczorem w Wielką Sobotę odbyłyby się wprawdzie bez udziału wiernych, ale ludzie mogliby przyjść pod najbliższą świątynię, aby tam przyjąć komunię oraz tzw. Święty Ogień sprowadzony z Jerozolimy.
Decyzja spotkała się z głośną krytyką partii opozycyjnych, żądających dymisji ministra spraw wewnętrznych, oraz prezydenta kraju Klausa Iohannisa, który wezwał rząd do wycofania się z niej i zaapelował do Rumunów o pozostanie w domach.
W czwartek władze odwołały swoje poprzednie postanowienie, podtrzymując tym samym wszelkie obowiązujące w kraju restrykcje również na czas Wielkanocy.
Jak zapowiedział Vela, zarówno Święty Ogień, jak i poświęcony chleb zostaną dostarczone wierzącym "pod progi ich domów albo przez okna". Odpowiedzialni za to mają być pojedynczy przedstawiciele poszczególnych bloków, którzy, ubrani w odzież ochronną, rozniosą ogień i komunię między swoimi sąsiadami.
Również Cerkiew prawosławna w sąsiedniej Mołdawii ogłosiła na swojej stronie internetowej, że w sprawowanych w świątyniach uroczystościach wielkanocnych udział wezmą tylko duchowni. Wiernych namawia się do pozostania w domach i współuczestniczenia w modlitwach poprzez środki masowego przekazu.
W Mołdawii na Covid-19 zmarło już 53 chorych, a u 2154 osób stwierdzono zakażenie.