Minister edukacji Anna Zalewska wyraziła nadzieję, że przed Bożym Narodzeniem prezydent Andrzej Duda podpisze znowelizowane prawo oświatowe. Od stycznia będzie można przygotowywać szkoły – szczególnie branżowe i technika – do wprowadzenia go w życie.
Szefowa MEN wzięła udział w poniedziałek w konferencji "Praca 4.0. Człowiek – technologia – prawo. Idee i rozwiązania". Podczas spotkania politycy i biznesmeni rozmawiali o tym, jak stawić czoło wyzwaniom rynku pracownika i przygotować się na nadchodzące zmiany w prawie. Minister Zalewska przedstawiła zmiany w systemie szkolnictwa zawodowego.
Przypomniała, że od 1 września 2019 r. wprowadzony zostanie obowiązek przystępowania uczniów szkół prowadzących kształcenie zawodowe do egzaminu zawodowego przeprowadzanego przez okręgowe komisje egzaminacyjne albo do egzaminu czeladniczego przeprowadzanego przez komisje egzaminacyjne izb rzemieślniczych. Przystąpienia do egzaminu zawodowego będzie warunkiem ukończenia szkoły.
"Młodzi ludzie mają wychodzić (ze szkół – PAP) z uprawnieniami. Nie może być tak, że wydajemy ogromne pieniądze na kształcenie branżowe i techniczne, po czym uczeń kończący np. technikum elektryczne idzie do prywatnej firmy po to, by wydać kolejne pieniądze, aby zdobyć uprawnienia. Po technikum musi mieć uprawnienia, aby funkcjonować na rynku pracy" – powiedziała szefowa MEN.
Dzięki znowelizowanej ustawie szkoły i placówki prowadzące kształcenie zawodowe będą mogły gromadzić na wydzielonym rachunku dochody uzyskiwane z prowadzonej w ramach kształcenia w danym zawodzie działalności usługowej oraz z zapisów i darowizn na kształcenie zawodowe.
"Mamy dyspozycję premiera, a moją prośbę do spółek Skarbu Państwa, aby inwestowały w ramach swojej społecznej misji w edukację zawodową" – poinformowała Zalewska.
Minister edukacji podkreśliła, że aby przygotować "kadry przyszłości" szkoła musi być tak przygotowana, aby "jej rzeczywistość nie odbiegała od tego, co jest w miejscu pracy". Wskazała na program cyfryzacji szkół. "Myślę, że już za rok – półtora, szkoły będą nasycone szerokopasmowym Internetem" – powiedziała. Przypomniała ponadto, że od pierwszej klasy szkoły podstawowej realizowane są podstawy programowania, w każdej klasie szkoły podstawowej multimedialne tablice mają być w każdej klasie szkoły podstawowej. "Przeznaczamy na doskonalenie nauczycieli w korzystaniu z tablic multimedialnych 50 mln zł" – poinformowała. (PAP)
Autor: Wojciech Kamiński