Tego samego dnia rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, pytany o apel w sprawie uwolnienia Sencowa, powiedział, że oddźwięk społeczny nie może wpłynąć na decyzję sądu i jedynie oskarżony może zainicjować procedurę swego ułaskawienia.
"Społeczny oddźwięk w żaden sposób nie może wpłynąć na decyzję sądu, która weszła w życie. Są to całkowicie inne wymiary" - powiedział Pieskow. "W przypadku ułaskawienia przewidziana jest procedura, którą inicjuje sam skazany" - dodał.
Heraszczenko podkreśliła, że Putin nie przestrzegał tych procedur, gdy w 2016 roku uwalniał z rosyjskiego więzienia ukraińską lotniczkę wojskową Nadiję Sawczenko. Wcześniej rosyjski sąd skazał ją na 22 lata więzienia, uznając, że jest współwinna śmierci dwóch rosyjskich dziennikarzy podczas walk w Donbasie w 2014 roku.
„Powinnam przypomnieć, że dla ułaskawienia Nadii Sawczenko formalnie zwróciły się do Putina rodziny rosyjskich dziennikarzy i on ją ułaskawił bez inicjatywy ze strony Sawczenko” - napisała deputowana na Facebooku.
„A może sam Pieskow czy rzeczniczka praw człowieka (Rosji, Tatiana) Moskalkowa, powinni zwrócić się o ułaskawienie Sencowa?” - kontynuowała.
Pieskow mówił o sprawie Sencowa w związku z apelem o jego uwolnienie, który podpisali m.in. rosyjscy reżyserzy Andriej Zwiagincew, Paweł Łungin i Aleksiej Uczitiel, dziennikarz Władimir Pozner i celebrytka Ksenia Sobczak. "Trzeba okazać miłosierdzie, by uratować ludzkie życie. Musimy złagodzić polityczną atmosferę w kraju, jednać się z sąsiadami. Prosimy o ułaskawienie Ołeha Sencowa" - zaapelowano w petycji.
Sencow, mieszkaniec zaanektowanego przez Rosję Krymu, został aresztowany w Symferopolu i wywieziony do Rosji w maju 2014 roku. W sierpniu 2015 roku skazano go na 20 lat kolonii karnej za przypisywane mu przygotowywanie zamachów terrorystycznych na półwyspie. Reżyser odrzuca te oskarżenia i twierdzi, że postępowanie karne przeciwko niemu ma charakter polityczny.
Od 14 maja Sencow prowadzi protest głodowy, domagając się uwolnienia z rosyjskich więzień kilkudziesięciu swoich rodaków.