Proces powoływania nowych członków Krajowej Rady Sądownictwa potrwa; można sobie wyobrazić, że nowi członkowie KRS zaczną kadencje, kiedy skończy się obecna - podkreślił w środę rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.

We wtorek prezydenckie projekty ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym zostały złożone w Sejmie.

Projekt ustawy o KRS zakłada m.in, że obecni członkowie KRS-sędziowie pełnią swe funkcje do dnia rozpoczęcia wspólnej kadencji wszystkich członków Rady-sędziów, wybranych na nowych zasadach przez Sejm (dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie).

Łapiński odnosząc się do tego zapisu przypomniał w rozmowie z portalem Onet.pl, że w czerwcu br. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, według którego dzisiejsze regulacje dot. wyboru członków KRS i "rożnej kadencyjności tych członków wybieranych spośród sędziów" są niekonstytucyjne.

"Po drugie, to jest tak, że ten proces powoływania członków KRS potrwa, więc można sobie wyobrazić, że nowi członkowie de facto zaczną kadencję, kiedy skończy się ta" - zauważył Łapiński.

Minister został także zapytany, jaką decyzję prezydent podejmie ws. I prezes SN Małgorzaty Gersdorf. Prezydencki projekt ustawy o SN wprowadza m.in. zapis by sędziowie SN przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat z możliwością wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekania oraz utworzenie Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników.

Małgorzata Gersdorf 65 lat kończy 22 listopada. Na 6-letnią kadencję I Prezesa SN została powołana w 2014 r.

Rzecznik prezydenta podkreślił, że najpierw trzeba poczekać, aż "ustawy staną się prawem i kiedy pani I prezes SN Małgorzata Gersdorf będzie chciała skorzystać z tej możliwości (wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekania - PAP)".