W rozmowie telefonicznej prezydent USA Donald Trump i prezydent Korei Płd. Mun Dze In porozumieli się w poniedziałek w sprawie zniesienia ograniczenia wielkości głowic na pociskach balistycznych posiadanych przez armię Korei Płd.

O decyzji poinformowała strona południowokoreańska. Zapada ona w reakcji na przeprowadzoną w niedzielę przez Koreę Płn. szóstą próbę nuklearną, największą z dotychczasowych.

Na mocy porozumienia między Koreą Płd. a USA z 2001 roku, wielkość głowic była dotąd ograniczona do 500 kg.

Trump i Mun zgodzili się ponadto, że nadszedł czas, by zastosować wobec Korei Płn. najsurowsze sankcje i wywierać jak największy nacisk. W Nowym Jorku zebrała się w tej sprawie Rada Bezpieczeństwa ONZ.

Wcześniej Korea Płd. poinformowała, że prowadzi z USA rozmowy o rozmieszczeniu lotniskowców i bombowców strategicznych na Półwyspie Koreańskim.

W reakcji na najnowszą próbę nuklearną Korei Płn., w Korei Płd. pojawiły się apele, by Seul sam przystąpił do produkcji broni nuklearnej w celu samoobrony przed działaniami reżimu w Pjongjangu. Jednak nie zezwala na to poruzmienie z USA z 1974 roku, które w zamian gwarantuje Seulowi objęcie całej Korei Płd. "parasolem nuklearnym" USA. W Korei Płd. stacjonuje na stałe 28 tys. amerykańskich żołnierzy.

Korea Płn. ogłosiła w niedzielę, że "całkowitym powodzeniem" zakończyła się przeprowadzona przez Pjongjang próba z użyciem bomby wodorowej przeznaczonej do montażu na międzykontynentalnych pociskach balistycznych (ICBM).