Zaproponowane przez PiS zmiany dotyczące samorządów, to kolejny etap ograniczania ich kompetencji - ocenili w środę politycy PSL. Zaproponujemy odrzucenie projektu noweli Prawa ochrony środowiska w pierwszym czytaniu - poinformował poseł PSL Piotr Zgorzelski.

W środę posłowie mają się zająć projektem noweli Prawa ochrony środowiska, autorstwa PiS, który dotyczy zmniejszenia kosztów funkcjonowania Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej.

Według założeń zmianie ulec ma sposób powoływania wybranych organów Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Ma to na celu - jak napisano w uzasadnieniu projektu - "zmniejszenie kosztów ich funkcjonowania, uproszczenie i przyspieszenie procedur powoływania ich członków, a w efekcie usprawnienie pracy tych organów".

Obecnie procedura powoływania 7-osobowych składów rad nadzorczych funduszy jest - zdaniem posłów PiS - "niekonsekwentna, złożona, długotrwała i w praktyce prowadzi do sytuacji, które mogą budzić istotne wątpliwości". Uprawnienia do powoływania i odwoływania członków rad nadzorczych funduszy mają sejmiki województw oraz jednocześnie minister właściwy do spraw środowiska, który odwołuje członków rad nadzorczych funduszy, jeżeli przestali oni pełnić określone w ustawie funkcje.

"Proponowane w projekcie rozwiązanie, zmierzające do przyznania ministrowi właściwemu do spraw środowiska kompetencji do powoływania i odwoływania członków rad nadzorczych funduszy, wprowadza więc jedno spójne i konsekwentne rozwiązanie, które umożliwia sprawne, bez niepotrzebnych opóźnień, zmiany składu rad nadzorczych funduszy" - napisano w uzasadnieniu projektu.

Odnosząc się do tych propozycji poseł Zgorzelski powiedział na konferencji w Sejmie, że "trwa odcinanie po plasterku kompetencji samorządom województwa". Według niego chodzi o "upaństwowienie" wojewódzkich funduszy ochrony środowiska.

"Jest to bezprzykładny sposób odbierania samorządom kompetencji, ponieważ PiS nie jest w stanie według demokratycznych reguł wygrać" - ocenił.

PSL - jak podkreślił Zgorzelski - przeciwstawia się temu w "sposób stanowczy" i będzie proponował odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu.

Marszałek Mazowsza Adam Struzik dodał, że zmiany w wojewódzkich funduszach ochrony środowiska, są kolejnym etapem ograniczania kompetencji samorządom. Przekonywał, że będzie on tylko z nazwy samorządowy, a w istocie będzie to jednostka rządowa. Wskazał, że wszystkie decyzje personalne i dotyczące kierunków wydawania pieniędzy przejdą na administrację rządową.

"Zdecydowanie protestujemy. To się wpisuje w taką filozofię PiS-u, państwa scentralizowanego, bez wpływu obywateli" - stwierdził Struzik.

Również zdaniem marszałka woj. lubelskiego Sławomira Sosnowskiego jest to "zamach na samorządność w Polsce". Według niego rząd w ten sposób niszczy samorządność wypracowaną przez 26 lat. "Szkoda, że dzisiaj odczuwamy takie mechanizmy, bo one są odczuwane dzisiaj już boleśnie" - stwierdził. (PAP)