We wtorek po godz. 15 rozpoczęło się posiedzenie rządu. Ministrowie zajmą się m.in. projektem ustawy o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów, która ma dać narzędzie do walki z nielegalnym obrotem niektórych towarów, w tym objętych akcyzą.

Projekt ustawy o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów przygotował resort finansów. Wdrożenie nowych rozwiązań umożliwiających monitorowanie i kontrolę przewozu drogowego niektórych towarów, w tym objętych akcyzą, ma na celu uszczelnienie systemu podatkowego.

W uzasadnieniu projektu napisano, że proponowane przepisy będą stanowić narzędzie do walki z nieuczciwymi podmiotami dokonującymi m.in. nielegalnego obrotu paliwami płynnymi, skażonym alkoholem oraz suszem tytoniowym czy wyłudzeń niezapłaconych podatków. Monitoring transportu drogowego w 2017 r. ma przynieść 330 mln zł dodatkowych dochodów budżetu, zaś w 2018 r. - 1,067 mld zł.

"(...) Szacowany, łączny dodatkowy dochód budżetu państwa w +zerowym+ roku wynikający z wprowadzanej regulacji, pod warunkiem uzyskania pełnej gotowości operacyjnej służb kontrolnych w IV kwartale, wyniesie ok. 330 mln zł. W związku ze zmniejszaniem się strefy uszczupleń w branżach poddanych kontroli, w kolejnych latach szara strefa będzie się zmniejszała o kolejne 10 proc., co w 2018 rok zwiększy dochody o 1,067 mld zł, zaś w roku 2019 o 900 mln zł z tendencją malejącą do kwoty 431 mln zł" - napisano w ocenie skutków regulacji przygotowanej dla najnowszej wersji ustawy.

Ma być to ustawa komplementarna do tzw. pakietu paliwowego. Obowiązujący od 1 sierpnia ub.r. tzw. pakiet paliwowy to nowelizacja ustaw o VAT i akcyzie, Prawa energetycznego oraz ustawy o zapasach paliw, która ma uszczelnić pobór VAT. Dotyczy poboru VAT przy tzw. wewnątrzwspólnotowych nabyciach paliwa oraz koncesjonowania obrotu paliwami z zagranicą. Jedna z najważniejszych wprowadzonych w pakiecie zmian przewiduje, że obowiązek zapłaty podatku z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia paliw płynnych powstaje w ciągu 5 dni od momentu wprowadzenia paliwa do kraju.

Ministrowie omówią również propozycje zmian w ustawie o zatrudnianiu pracowników tymczasowych. Propozycje dotyczą sytuacji, w których pracodawca może skorzystać z pracy pracownika tymczasowego. Według proponowanych rozwiązań pracownik tymczasowy będzie mógł być wysłany przez agencje pracy tymczasowej do jednej firmy przez nie więcej niż 18 miesięcy w ciągu trzech lat. Przepis ten ma dotyczyć pracowników zatrudnionych m.in. na umowy prawa cywilnego.

Projektowane regulacje przewidują też większą ochronę pracownic w ciąży. Ich umowa przedłużałaby się do dnia porodu, dzięki czemu będą mogły skorzystać z urlopu macierzyńskiego.

W projekcie znajduje się też zobowiązanie marszałków województw do sprowadzania za pośrednictwem systemów teleinformatycznych, czy agencje zatrudniające pracowników tymczasowych mają zaległości w płaceniu składek na ubezpieczenia społeczne. Proponowane przepisy rozszerzają także kompetencje Państwowej Inspekcji Pracy.

W porządku obrad rządu znalazła się także skarga o stwierdzenie nieważności decyzji Komisji Europejskiej z 15 listopada 2016 r. dotyczącej Europejskiego Funduszu Rolniczego Gwarancji oraz Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. (PAP)