Gościem Szymona Glonka w podcaście "DGPtalk: Z pierwszej strony" jest Sierżant Bagieta, był policjant, autor książki Otwierać! Policja.
Otwierać! Policja - Brutalna Prawda o życiu na służbie
Brutalność nie musi oznaczać agresji. Promowałem tę książkę jako słodko gorzką prawdę o policji. Policja jest romantyzowana. Chciałem to odczarować moim kanałem. Wcale nie powinna być, to jest praca jak każda inna. Fakt jest ciekawa i to był jeden z powodów, dlaczego poszedłem do policji. Natomiast to nie jest tak, że to są brudne lata dziewięćdziesiąte i pije się wódkę z gangsterami a przełożeni na każdym kroku, za każdym razem chcą nam zrobić na złość, tak nie jest. Pisałem, że są przełożeni, którzy są w porządku, więc ja nie musiałem się jakoś specjalnie wyważać. Jeżeli ktoś myśli, że policjant idzie do pracy i codziennie zmierza się z niesamowitym złem, a z drugiej strony jest niesamowicie opluwany przez społeczeństwo i przez przełożonych, no to jest nieprawda – mówi Sierżant Bagieta.
Jak odpolitycznić policję?
Podoba mi się pomysł wybierania Komendanta Głównego Policji w wyborach. Myślę, że to mogłoby w pewien sposób wpłynąć na odpolitycznienie. Policjanci to jest jakiś przekrój społeczeństwa, to nie są ludzie z fabryki wyjęci. Kolejną rzecz, też piszę o tym w książce, jest to, żeby służba zaczęła znowu być służbą. Żeby nie zatracać bycia policjantem, nie opierać się tylko i wyłącznie na statystyce. Ja nie mówię o tym, że statystyka nie jest ważna – dodaje Sierżant Bagieta.