Dlaczego ZNP odrzuca propozycje zmian w Karcie Nauczyciela, przedstawione przez MEiN? Ile zarabiają nauczyciele w Polsce? Czy polska szkoła jest gotowa na IV falę pandemii?

Związek Nauczycielstwa Polskiego w pełni odrzuca propozycje zmian w ustawie Karta Nauczyciela, które zostały przedstawione przez Ministerstwo Edukacji i Nauki dnia 21 września 2021.

Dlaczego ZNP nie zgadza się z wizją polskiej szkoły, prezentowaną przez Przemysława Czarnka, Ministra Edukacji i Nauki? Jakie zmiany postuluje?

Te kwestie w rozmowie z Martą Zdanowską (Infor.pl) wyjaśnia prezes ZNP, Sławomir Broniarz. Zapraszamy do wysłuchania najnowszego podcastu "DGPtalk: Z pierwszej strony".

Dlaczego ZNP odrzuca propozycje zmian w Karcie Nauczyciela, przedstawione przez MEiN?

Po pierwsze, te propozycje nie rozwiązują żadnego z bieżących problemów edukacji. A po drugie, będąc już precyzyjnym, to nawet nie są podwyżki, a co najwyżej próba rekompensaty dla nauczycieli za zwiększone obciążenia, za zwiększony wymiar czasu pracy – wyjaśnia Sławomir Broniarz.

Ile zarabiają nauczyciele w Polsce?

Jeżeli mówimy o wynagrodzeniu zasadniczym, a ono interesuje każdego z nas, to ten, kto skończył Uniwersytet Jagielloński i po pięciu latach studiów podejmuje pracę w szkole, dostaje brutto 2940 zł. Nauczyciel dyplomowany, to jest najwyższy stopień w hierarchii zawodu nauczyciela, otrzymuje wynagrodzenie zasadnicze brutto 4050 zł w zaokrągleniu.

U nauczyciela stażysty wynagrodzenie zasadnicze brutto jest w zasadzie ostatecznym wynagrodzeniem, dlatego, że rzadko kiedy powierza mu się jakieś dodatkowe obowiązki, bo to jest człowiek, który dopiero wchodzi do zawodu.

Natomiast nauczyciel dyplomowany, poza dodatkiem stażowym, który wynosi maksymalnie 20% brutto, może otrzymać także dodatek za wychowawstwo. Ten dodatek jest zróżnicowany w zależności od tego, jak samorząd lokalny, czyli organ prowadzący, go ustali – tłumaczy Broniarz.

Czy polska szkoła jest gotowa na IV falę pandemii?

Zawracaliśmy uwagę, że w szkole w dalszym ciągu brakuje tego, co jest niezbędne do edukacji zdalnej, czyli tego, co umożliwia łączność: komputera, sprzętu, sieci szerokopasmowej.

Z wyników niedawnych badań, o ile pamiętam Federacji Konsumentów, dowiedziałem się, że w Polsce co czwarty uczeń korzysta ze sprzętu rodziców albo współdzieli ten sprzęt z rodzeństwem. A około dziewięćdziesięciu tysięcy nie ma żadnego sprzętu, który pozwalałby się komunikować ze światem zewnętrznym na poziomie oczekiwanym w dydaktyce.

Jeśli tu mielibyśmy mówić o zachowaniu jakości i standardu edukacyjnego, to bez wątpienia jest potrzebna ogromna inwestycja – podkreśla Broniarz.

Sławomir Broniarz – prezes ZNP. Zaangażowany w liczne działania na rzecz poprawy sytuacji pracowników oświaty, zwiększenia nakładów na edukację oraz podnoszenia jakości kształcenia.