Niemal 4300 branżowych uczestników, największa w historii powierzchnia wystawiennicza i 143 wystawców z 5 krajów. 13. edycję odbywających się w cyklu dwuletnim Targów Techniki Gazowniczej EXPO-GAS można opisać jednym słowem – rekord. Ale potwierdzające swoją rolę w rozwoju branży targi to nie tylko niezwykła ekspozycja, to przede wszystkim waga merytorycznych rozmów.
– W branżach tak wymagających jak gazownictwo zaufanie w biznesie jest niezwykle istotne, zwłaszcza mając na uwadze sytuację gospodarczą na świecie, bardzo dynamicznie zmieniająca się w ostatnich miesiącach, między innymi za sprawą polityki Białego Domu – mówi dr Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce – Rolą targów jest tworzenie przestrzeni do budowania relacji osobistych, a klimat do tego wydaje się być bardzo dobry pomimo zawirowań geopolitycznych.
Gaz uzupełniający, a nie przejściowy
W obliczu transformacji energetycznej i narastającej presji klimatycznej, polskie gazownictwo stoi przed koniecznością przedefiniowania swojej roli. O przyszłości sektora i najważniejszych kierunkach jego rozwoju dyskutowano podczas konferencji Izby Gospodarczej Gazownictwa w drugim dniu targów.
– Rola paliwa gazowego w przyszłości już nie jest przejściowa. Coraz częściej uznaje się je za paliwo komplementarne, wspierające przechodzenie do źródeł nisko- i zeroemisyjnych – mówił Andrzej Tomasiewicz, Kierownik Operacyjny w PGE Polskiej Grupie Energetycznej. Jego zdaniem nie da się przeskoczyć bezpośrednio z wysokoemisyjnych źródeł na zeroemisyjne bez gazu jako nośnika przejściowego. – Nie ma taniej energii bez taniego gazu. Kluczowa jest dywersyfikacja źródeł i stabilność dostaw – podkreślił.
Wielu uczestników konferencji wskazywało właśnie biometan jako najbardziej obiecujące uzupełnienie gazu ziemnego. – Sprężanie biometanu, budowa spinek i rewersów do sieci gazowej, integracja z elektroenergetyką – to konkretne kierunki technologiczne – zaznaczył dr Szymon Paweł Moś, członek zarządu Polskiej Spółki Gazownictwa. Firma udostępniła inwestorom mapy chłonności sieci – narzędzie pozwalające lokalizować miejsca do potencjalnego wprowadzenia biometanu.
W opinii Radosława Sobczaka, radcy prawnego w Departamencie Ropy, Gazu i Gospodarki Wodorowej Ministerstwa Przemysłu, przyszłościową technologią dla Polski pozostaje właśnie biometan z ewentualną domieszką wodoru, a także rozwój segmentu small-scale LNG. Jednocześnie ostrzegał przed ryzykiem inwestycyjnym – za pięć lat miks gazowy powinien być ukształtowany, po czym jego znaczenie zacznie stopniowo maleć.
– Zbudowaliśmy szkielet przesyłowy, który pozwala na dostarczanie gazu w różne obszary kraju – mówiła Katarzyna Szeniawska, dyrektor Pionu Rozwoju Rynku Gazu w GAZ-SYSTEM. Spółka realizuje nowe projekty, m.in. integrujące system tranzytowy z krajowym, oraz rozwija możliwości przyłączania biometanowni. – Biometan to kierunek rozwojowy, obok wodoru. Produkcja wodoru w Polsce nie pokryje krajowego zapotrzebowania, stąd potrzeba rozbudowy interkonektorów – zaznaczyła.
Na kompleksowe podejście do rynku zwracał uwagę Robert Czekaj, dyrektor wykonawczy ds. Rozwoju Upstream w Grupie Orlen. – Patrzymy holistycznie: na gaz, wodór, biometan, regulacje i ceny. Chcemy być elastyczni i gotowi, by zapewnić bezpieczeństwo energetyczne naszych klientów – mówił. Orlen planuje przeznaczyć 85 mld złotych do 2035 roku na inwestycje, by pokryć zapotrzebowanie na poziomie do 27 mld m³ gazu rocznie. Wśród strategicznych kierunków wskazano produkcję własną, infrastrukturę importową (Baltic Pipe, FSRU Gdańsk), a także rozwój łańcuchów dostaw energii z różnych źródeł.
Eksperci: gaz ziemny zostanie z nami dłużej
– Energia o najniższej emisji pochodzi z gazu ziemnego. Transformacja nie będzie natychmiastowa – podkreślał prof. dr hab. inż. Stanisław Nagy z AGH. – Światowe prognozy zakładają redukcję zużycia gazu o 15%, nie 50%. To proces ewolucyjny – dodał.
Z kolei prof. Konrad Świrski z Politechniki Warszawskiej zwrócił uwagę na rozwój turbin gazowych jako kluczowego narzędzia w miksie energetycznym. – To najbardziej rozwinięte technologicznie urządzenia w energetyce, z efektywnością przekraczającą 40% – mówił. Podkreślił też, że produkcja tych technologii nie została zdominowana przez Chiny, w przeciwieństwie do paneli słonecznych i turbin wiatrowych.
Rynek i realna podaż
– Mamy czym handlować. Surowca nie zabraknie, ale trzeba uważnie śledzić globalny rynek LNG – stwierdził dr Marcin Sienkiewicz, doradca zarządu ds. rynków gazu w Towarowej Giełdzie Energii. Zwrócił uwagę, że Stany Zjednoczone stały się głównym dostawcą gazu skroplonego do Europy, co może istotnie wpłynąć na ceny i bezpieczeństwo dostaw w całej Unii.
Biometan – nie tylko alternatywa, ale konieczność?
Konferencja w Targach Kielce pokazała wyraźnie, że choć gaz ziemny nadal będzie odgrywał kluczową rolę w polskim miksie energetycznym, branża coraz wyraźniej kieruje wzrok ku biometanowi. Dla wielu ekspertów to nie tylko ekologiczna alternatywa, ale strategiczny kierunek rozwoju, który – odpowiednio wsparty inwestycyjnie i regulacyjnie – może stać się jednym z filarów transformacji energetycznej.