Prowadzę serwis samochodowy. Firma odbierająca odpady zgłosiła wójtowi, że na mojej posesji nie było segregacji odpadów. Jednak zdarzyło się to tylko raz i przypadkowo. Podobno grozi mi teraz cztery razy wyższa stawka karna za odpady. Czy to prawda? Co mogę w tej sprawie zrobić?

Jeżeli odpady nie są zbierane w sposób selektywny, to przepisy pozwalają, aby dla takich posesji gmina ustaliła stawki sankcyjne. Jak postanowiono w art. 6k ust. 3 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (dalej: u.u.c.p.g.), „rada gminy może określić stawki opłaty podwyższonej za gospodarowanie odpadami komunalnymi, jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny, w wysokości nie niższej niż dwukrotna wysokość i nie wyższej niż czterokrotna wysokość stawki ustalonej przez radę gminy odpowiednio na podstawie ust. 1 albo w art. 6j ust. 3b”. Wskazana regulacja odwołuje się m.in. do ust. 1 ww. art. 6k ustawy, który odnosi się do ustalenia stawki zarówno na nieruchomościach zamieszkałych, jak i niezamieszkałych. Właśnie o ten drugi typ nieruchomości chodzi w pytaniu czytelnika. Zatem rada gminy mogła ustalić czterokrotność stawki podstawowej jako stawkę sankcyjną.
Ustawodawca wprowadził także mechanizm przewidujący zgłaszanie naruszeń. W art. 6ka ustawy postanowiono, że w przypadku niedopełnienia przez właściciela nieruchomości obowiązku selektywnego zbierania odpadów komunalnych podmiot je odbierający przyjmuje je jako niesegregowane (zmieszane) i powiadamia o tym wójta, burmistrza lub prezydenta miasta oraz właściciela nieruchomości. Włodarz gminy na podstawie takiego powiadomienia wszczyna postępowanie w sprawie określenia wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W jego efekcie określa w drodze decyzji „wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi za miesiąc lub miesiące, a w przypadku nieruchomości, o których mowa w art. 6j ust. 3b, za rok, w których nie dopełniono obowiązku selektywnego zbierania odpadów komunalnych, stosując wysokość stawki opłaty podwyższonej, o której mowa w art. 6k ust. 3”.
Co ważne, gmina nie powinna jednak nadużywać prawa do nakładania sankcji. Jak się bowiem okazuje, fakt niedopełnienia obowiązku selektywnego zbierania odpadów nie powinien być interpretowany automatycznie czy schematycznie, a w sposób indywidualny i dostosowany do konkretnego stanu faktycznego. Do takiego założenia prowadzi analiza jednego z najnowszych orzeczeń w opisywanej materii, tj. wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 12 października 2021 r. (sygn. akt I SA/Gd 722/21).
W rozpatrywanej sprawie prezydent miasta wydał decyzję o naliczeniu opłaty sankcyjnej z powodu niedopełnienia wymogu segregacji odpadów. Opłata została utrzymana w mocy przez organ odwoławczy, czyli samorządowe kolegium odwoławcze. Z kolei sąd, do którego trafiła sprawa, powołał się m.in. na uzasadnienie do projektu ustawy z 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2019 r. poz. 1579) - druk sejmowy nr 3495 z 5 czerwca 2019 r. W uzasadnieniu tym m.in. stwierdzono, że: „Niedopełnienie obowiązku selektywnego zbierania odpadów dotyczy tych właścicieli nieruchomości, którzy nie chcą selektywnie zbierać odpadów i np. notorycznie w pojemnikach na odpady zmieszane umieszczają odpady, które powinny być gromadzone selektywnie w pojemnikach na papier, metale i tworzywa sztuczne, szkło oraz odpady ulegające biodegradacji. Nie dotyczy to natomiast sytuacji, kiedy w wyniku pomyłki o charakterze incydentalnym dany odpad zostanie zdeponowany do nieodpowiedniego pojemnika”. I choć opisany wyrok dotyczył nieruchomości zamieszkałych, to jednak koncepcja przedstawiona przez sąd jest na tyle uniwersalna, że może być pomocna także w przypadku nieruchomości niezamieszkałych, czyli takich jak w podanym stanie faktycznym.
Wracając do sytuacji czytelnika, istnieje ryzyko, że wójt gminy wyda dla przedsiębiorcy decyzję o sankcyjnej opłacie za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Skoro jednak naruszenie było incydentalne (jednorazowe), przedsiębiorca winien rozważyć złożenie odwołania do samorządowego kolegium odwoławczego. Należy bowiem mieć na uwadze, że celem wprowadzonych opłat sankcyjnych było „karanie właścicieli notorycznie łamiących zasady segregacji”. Taka sytuacja nie występuje jednak w przypadku opisanym przez przedsiębiorcę.
Podstawa prawna
•art. 6k ust. 3, art. 6ka ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 888, ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2151)
Marcin Nagórek