Generalnie pełnoletnim jest osoba fizyczna, która ukończyła 18 lat, a wyjątkowo małoletni, który zawarł związek małżeński. Zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, sąd może zezwolić na zawarcie takiego małżeństwa kobiecie, która ukończyła 16 lat, ale nie ukończyła 18 lat. Przez fakt zawarcia związku małżeńskiego staje się pełnoletnia. Jednakże kodeks cywilny stanowi, że małoletni nie traci uzyskanej przez małżeństwo pełnoletności, w przypadku gdy małżeństwo zostanie unieważnione. Kodeks rodzinny i opiekuńczy dopuszcza wprost unieważnienie małżeństwa zawartego przez mężczyznę, który nie ukończył lat 18, oraz przez kobietę, która nie ukończyła lat 16 albo bez zezwolenia sądu zawarła małżeństwo po ukończeniu lat 16, lecz przed ukończeniem lat 18. W związku z zapisem k.c. oznacza to, że teoretycznie jest nawet możliwe, że za pełnoletniego będzie uznany mężczyzna przed ukończeniem 18 i kobieta przed ukończeniem 16 roku życia.
Przez pełnoletność nabywa się pełną zdolność do czynności prawnych, tj. możność dokonywania różnych czynności, choćby zawierania małżeństwa, zawierania umów łączących się z zaciąganiem zobowiązań i rozporządzaniem swoimi prawami. Osoby z obywatelstwem polskim, które ukończyły 18 lat, mają czynne prawo wyborcze do Sejmu, Senatu, w wyborach prezydenckich, mają prawo brać udział w referendach. Jest też wiele innych sytuacji, które spotykamy na co dzień, a które wiążą się z wymaganiem pełnoletności.
Wbrew potocznemu mniemaniu, zakaz przewidziany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi jest uzależniony nie od bycia „pełnoletnim”, lecz wprost zakazuje sprzedaży alkoholu „osobom do lat 18”. Taka regulacja wydaje się słuszna, gdyż w innym wypadku można byłoby sprzedawać mężatce po ukończeniu przez nią 16. roku życia. Pełnoletni mają mniej ograniczeń w podejmowaniu różnych prac, w przeciwieństwie do młodocianych. Jednym słowem pełnoletni może samodzielnie decydować o swoim życiu.

Marta Pionkowska