Trzecia co do wielkości w Parlamencie Europejskim, Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w, do której należą posłowie PiS przyjęła rezolucję w sprawie nieprawidłowości w czasie wyborów samorządowych w Polsce. Dokument uchwalono jednogłośnie.

W rezolucji zwrócono uwagę miedzy innymi na fakt przechowywania kart do głosowania w lokalach wyborczych przez sześć dni bez należytego zabezpieczenia. Podkreślono problemy związane z systemem informatycznym, co uniemożliwiło wydrukowanie protokołów przez komisje wyborcze. Dokument przytacza też przykład kandydata, który w wyborach nie startował.

Tak było w przypadku wyborów na prezydenta Szczecina. Europosłowie wskazali również na niepokojąco wysoką liczbę głosów nieważnych.

Uznając niedopuszczalność takiej sytuacji, zwłaszcza w państwie członkowskim Unii, autorzy rezolucji wezwali władze Polski "do ponownego, rzetelnego przeliczenia głosów, przy udziale międzynarodowych obserwatorów". Projekt rezolucji złożyli wszyscy europosłowie Prawa i Sprawiedliwości zasiadający w Parlamencie Europejskim.