W Paryżu zmarł Igor Mitoraj, polski rzeźbiarz od kilkudziesięciu lat tworzący za granicą. Miał 70 lat.

O jego śmierci informują media zagraniczne, włoska "La Repubblica" określa go mianem "jednego z największych współczesnych artystów". Głównym tematem jego twórczości było ludzkie ciało, jego piękno i kruchość. Rzeźby Mitoraja przedstawiają udręczone twarze, czasem też upadłe anioły. Często odwoływał się również do mitologii greckiej i rzymskiej.

Igor Mitoraj urodził się w 1944 roku w niemieckim Oederan w Rudawach. Studiował na ASP w Krakowie. W 1968 roku wyjechał do Paryża a w 1983 roku otworzył studio w Pietrasanta w Toskanii. Rzeźby Igora Mitoraja znajdują się w wielu europejskich miastach, między innymi w Madrycie, Hadze i Pizie.

Artysta związany był z Włochami. W 1983 osiedlił się na Półwyspie Apenińskim, tam pracował i wystawiał. W 1983 Mitoraj przeniósł się z Paryża do miasteczka Pietrasanta w Toskanii, w pobliżu Carrary. Po wizycie cztery lata wcześniej w tamtejszych kamieniołomach, postanowił tworzyć w białym marmurze, w którym rzeźbił m.in. Michał Anioł. Jednocześnie pozostał wierny rzeźbom z brązu, które wystawiał w wielu miastach Włoch, a także w Watykanie. W Agrygencie na Sycylii dzieła Mitoraja stanęły obok starożytnych świątyń, a we Florencji w ogrodach Boboli, gdzie wcześniej artysta czuwał nad oryginalną inscenizacją Aidy Giuseppe Verdiego.

Do 15 stycznia jest w Pizie wystawa rzeźb Mitoraja na Polu Cudów, w pobliżu słynnej Krzywej Wieży, zorganizowana z okazji 950. rocznicy położenia kamienia węgielnego pod budowę tamtejszej katedry.

Igor Mitoraj zaprojektował też gigantyczne drzwi z brązu w rzymskiej bazylice Matki Bożej Aniołów i Męczenników oraz flagę palio, wyścigu konnego na ulicach Sieny w 2004 roku.