Wybitny człowiek, mimo trudnych czasów, zawsze wierny swoim zasadom. Tak Wojciecha Jaruzelskiego wspomina Michaił Gorbaczow. Ostatni przywódca Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego i jedyny prezydent ZSRR w rozmowie z agencją ITAR-TASS mówi, że zawsze uważał Jaruzelskiego za przyjaciela.

Wspomina, że wspólnie razem pracowali w latach 80-tych, kiedy rozpoczęły się reformy w dawnym bloku wschodnim. "Nie miał łatwego losu, ale zrobił wiele dla Polski" - uważa Michaił Gorbaczow.

Wojciech Jaruzelski zmarł w wieku 90 lat w warszawskim szpitalu. W czasach PRL był między innymi, premierem, przewodniczącym Rady Państwa i ministrem obrony narodowej. Odpowiedzialny za wprowadzenie w 1981 roku w Polsce stanu wojennego. Po transformacji ustrojowej w latach 1989-1990 był prezydentem wybranym przez Zgromadzenie Narodowe.

Od trzech lat generał chorował na chłoniaka, nowotwór złośliwy. Przeszedł chemioterapię, jego stan zdrowia stale się pogarszał.