Uważamy, że zawieszenie obradowania Sejmu jest uzasadnione w sytuacji stanu nadzwyczajnego - podkreślił w czwartek w Sejmie kandydat Konfederacji na prezydenta, poseł Krzysztof Bosak. Zapowiedział, że jego ugrupowanie złoży poprawki do projektu zmian regulaminu Sejmu.

W czwartek po południu zebrał się Sejm, który rozpatruje zmiany w regulaminie izby; mają one zezwolić posłom na głosowanie zdalne.

"Odpowiedzmy sobie na pytanie, jak to się stało, że musimy spotkać się tutaj, żeby nowelizować w kryzysowej, epidemicznej sytuacji regulamin Sejmu?" - pytał Bosak. Jak zauważył, "nikt nie przewidział takiej okoliczności, nikt nie przygotował systemu technologicznego do obrad online".

Podkreślił, że Konfederacja jest opozycją merytoryczną, dlatego przedstawi poprawki do zaproponowanego regulaminu Sejmu. "Poprawki, w myśl których chcemy te nadzwyczajne przepisy powiązać ze stanem nadzwyczajnym. Uważamy, że zawieszenie normalnego obradowania Sejmu jest uzasadnione w sytuacji stanu nadzwyczajnego. Tak mówią konstytucjonaliści, również się z tym zgadzamy" - zaznaczył Bosak.

Zadeklarował, że jego ugrupowanie chce "pracy merytorycznej, efektywnej, skutecznej, nowoczesnej". "Chcemy, żebyśmy mogli normalnie, legalnie obradować, uchwalać prawo, na które czekają obywatele. Bardzo apelujemy uwzględnijcie wszystkie te poprawki, które proponujemy i przejdźmy do dyskusji o tarczy antykryzysowej" - mówił.

Bosak zaapelował także do rządu, do prezydenta o przesunięcie terminu wyborów prezydenckich. "Nie zmuszajmy nas do tego, żebyśmy w tej chwili, dalej pracowali nad wyborami. Życie posłów nie jest więcej warte, niż życie członków komisji" - podkreślił.