Niższa izba parlamentu Rosji, Duma Państwowa, przyjęła we wtorek w drugim, zasadniczym czytaniu ustawę o poprawkach do konstytucji kraju. Za projektem opowiedziało się 382 deputowanych, nikt nie był przeciw, 44 osoby wstrzymały się od głosu.

Projekt jest rezultatem półtoramiesięcznych prac specjalnej grupy roboczej ds. zmian w konstytucji, powołanej przez prezydenta Władimira Putina. Po pierwszym czytaniu projekt uległ zasadniczym zmianom - zgłoszono do niego 387 poprawek, z których około 200 zostało uwzględnionych. Dla porównania, w pierwszym czytaniu poprawek było 22.

Trzecie czytanie odbędzie się już w środę, 11 marca. Tego samego dnia projekt rozpatrzy wyższa izba parlamentu, Rada Federacji.

Deputowani Dumy zgodzili się m.in. na to, by w konstytucji znalazła się wzmianka o Bogu oraz definicja małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Kolejna zaakceptowana zmiana to zapis o statusie narodu rosyjskiego jako kształtującego państwo oraz o niedopuszczalności "wywłaszczania" części terytoriów Rosji.

We wtorek przyjęto także poprawkę o liczeniu od nowa - wraz z przyjęciem zmienionej konstytucji - liczby kadencji prezydenckich. Umożliwi ona Władimirowi Putinowi ponowne ubieganie się o ten urząd. Ponadto po zmianie konstytucji byli prezydenci będą mogli dożywotnio zasiadać w wyższej izbie parlamentu Rosji.

Pierwsze czytanie ustawy odbyło się w styczniu krótko po tym, gdy Putin w orędziu przed parlamentem zaproponował wniesienie zmian do konstytucji uchwalonej w 1993 roku z inicjatywy prezydenta Borysa Jelcyna. Putin przedłożył wtedy zapisanie w konstytucji gwarancji socjalnych dla obywateli i nowego podziału kompetencji pomiędzy poszczególnymi gałęziami władzy. Następnie nad zmianami w ustawie zasadniczej pracowała grupa robocza. 2 marca Putin wniósł do parlamentu własny pakiet poprawek.

W rezultacie projekt zawiera teraz wiele zmian o charakterze światopoglądowym. Reprezentant grupy roboczej Paweł Kraszennikow powiedział mediom, że tekst ustawy powiększył się w toku prac prawie dwukrotnie.

Już w styczniu, gdy Putin zainicjował zmiany w konstytucji politolodzy w Rosji oceniali, że ich celem jest zapewnienie, by obecny prezydent pozostał u steru rządów po 2024 roku. Wówczas upływa jego obecna kadencja prezydencka. Dotąd konstytucja nie pozwalała na to, by ta sama osoba pełniła urząd prezydenta więcej niż dwie kadencje pod rząd.

Na wtorkowej sesji Dumy padła ponadto propozycja, by zmianie konstytucji towarzyszyły przedterminowe wybory parlamentarne. Putin występując po południu w izbie wypowiedział się przeciwko przyspieszeniu wyborów i poprawka w tej sprawie została wycofana.

Zapis o liczeniu od nowa kadencji prezydenckich zaproponowała we wtorek rano Walentina Tierieszkowa. W ciągu zaledwie pięciu godzin przedłożona przez nią idea została wprowadzona do projektu zmian w konstytucji.

Ustawa - prócz jej przyjęcia w trzecim czytaniu i głosowania nad nią w Radzie Federacji - powinna być także zaakceptowana przez co najmniej dwie trzecie zgromadzeń ustawodawczych w podmiotach Federacji Rosyjskiej. Poprawki skontroluje ponadto Sąd Konstytucyjny. Ustawa wejdzie w życie nie od razu po podpisaniu przez prezydenta, a po poparciu jej w ogólnokrajowym głosowaniu, które odbędzie się 22 kwietnia. Nie będzie ono miało charakteru referendum.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)