Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) nie mówił ani o odwołaniu, ani o przełożeniu igrzysk w Tokio w związku z epidemią koronawirusa - oświadczył przewodniczący tej organizacji Thomas Bach.

"Na posiedzeniu Komitetu Wykonawczego nie padły słowa +odwołanie+ czy +przełożenie+" - podkreślił Bach po zakończeniu dwudniowych obrad w Lozannie.

"Stoimy przed wyzwaniami, ale nie chcę mnożyć spekulacji. MKOl potwierdza swoje całkowite zaangażowanie w zapewnienie sukcesu igrzysk olimpijskich w Tokio" - dodał Bach.

Jak przypomniał, utworzono grupę roboczą składającą się z przedstawicieli MKOl, Komitetu Organizacyjnego, władz miejskich Tokio, rządu Japonii oraz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

"Mamy wspólną grupę roboczą, która odbywa regularne spotkania. Analizujemy każde pojawiające się pytanie, ale nie spekulujemy na temat możliwych przyszłych zmian" - zaznaczył Bach.

Dzień wcześniej minister ds. olimpijskich Seiko Hashimoto poinformowała w japońskim parlamencie, że umowa z MKOl zezwala na przesunięcie igrzysk w Tokio i przeprowadzenie ich do końca roku. To efekt pojawiających się w środowisku sportowym obaw, że wybuch epidemii koronawirusa może zmusić MKOl do odwołania olimpijskiej rywalizacji w planowanym terminie (23 lipca - 9 sierpnia).

Wywołujący groźne zapalenie płuc koronawirus pojawił się w grudniu w mieście Wuhan w środkowych Chinach i do tej pory rozprzestrzenił się na ok. 60 krajów. Zabił dotąd ponad 3 tys. osób, w zdecydowanej większości w Chinach. Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia w ok. 70 krajach przekroczyła 90 tys.

W Europie największa epidemia ma miejsce w sąsiadujących ze Słowenią Włoszech, zwłaszcza w północnych regionach Lombardia i Wenecja Euganejska, gdzie odnotowano 79 zgonów. W Polsce w środę potwierdzono pierwszy przypadek.