Dowody wskazujące na nieprawidłowości w przeprowadzeniu niektórych czynności śledczych przez funkcjonariuszy policji nie świadczą o niewinności skazanego. Żaden z nowych dowodów nie świadczy bezpośrednio o braku winy Arkadiusza Kraski - oświadczyła w piątek Prokuratura Krajowa.

Jednocześnie rzeczniczka PK prok. Ewa Bialik w oświadczeniu w tej sprawie przekazanym PAP podkreśliła, że "w opinii Prokuratury Krajowej przeprowadzenie ponownego postępowania przed sądem i ponowna drobiazgowa weryfikacja wszystkich dowodów da najlepszą gwarancję pełnego i rzetelnego wyjaśnienia okoliczności morderstwa".

Jak wcześniej informował zespół prasowy Sądu Najwyższego, do SN wpłynęło pismo prokuratora regionalnego w Szczecinie, w którym zmieniono wniosek ws. skazanego ponad 18 lat temu na dożywocie Arkadiusza Kraski i zwrócono się o przekazanie sprawy do I instancji zamiast uniewinnienia.

Prok. Bialik poinformowała, że w sprawie tej zastępca PG Krzysztof Sierak po przenalizowaniu sprawy przez Departament Postępowania Przygotowawczego PK polecił Prokuraturze Regionalnej w Szczecinie złożenie do SN wniosku o wznowienie postępowania sądowego przeciwko skazanemu za dwa zabójstwa A. Krasce i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Jak wskazała prok. Bialik, "z dokonanej przez PK analizy wynika, że podjęte ustalenia nie podważają kluczowych dowodów, które były podstawą wyroku skazującego Kraskę na dożywotnie więzienie". "Nie podważają w szczególności zeznań kilkorga świadków, którzy jednoznacznie rozpoznali Kraskę jako osobę strzelającą z broni palnej do ofiar przestępstwa. Wiarygodność tych zeznań potwierdzają zapisy monitoringu wideo ze stacji benzynowej, na której doszło do morderstwa" - dodała prokurator.

"W ocenie PK dowody wskazujące na nieprawidłowości w przeprowadzeniu niektórych czynności śledczych przez funkcjonariuszy policji nie wskazują o niewinności skazanego. Żaden z nowych dowodów nie świadczy bezpośrednio o braku winy Kraski, a zgodnie z orzecznictwem SN podstawą uniewinnienia może być wyłącznie ujawnienie faktów, które w sposób absolutnie niepodważalny i bezsprzeczny wskazywałyby na niesłuszność skazania" - zaznaczyła prok. Bialik.

W ocenie PK "dowody zebrane w postępowaniu dotyczącym nieprawidłowości popełnionych przez funkcjonariuszy wykonujących czynności w sprawie przeciwko A. Krasce pozostają jednocześnie bez związku z alibi skazanego w postaci zeznań jego ówczesnej konkubiny i znajomego, którzy twierdzili, że w chwili morderstwa A. Kraska przebywał z nimi". "Ich zeznania zarówno sąd, jak i śledczy ocenili jako niespójne i mało wiarygodne" - zaznaczyła prokurator.

Na początku maja SN wstrzymał wykonywanie wyroku z 2001 r. wobec Kraski, a mężczyzna wyszedł na wolność. Obrońca skazanego i prokurator o wstrzymanie wykonania prawomocnego wyroku w tej sprawie zawnioskowali w kwietniu. Było to skutkiem wniesionego wcześniej - 7 marca br. - wniosku prokuratora o wznowienie postępowania i następnie uniewinnienie skazanego od przypisanych mu czynów.

Właśnie w zakresie wniosku końcowego co do orzeczenia następczego (uniewinnienia) prokuratura ostatnio zmodyfikowała swój wniosek.

Obrońca Kraski mec. Michał Kałużny zapewnił w rozmowie z PAP, że konsekwentnie będzie wnosił przed SN o uniewinnienie swojego klienta. Dodał, że cofnięcie przez prokuraturę wniosku dotyczącego uniewinnienia to dla niego "ogromne zaskoczenie". "Po lekturze wniosku złożonego przez prokuraturę (w marcu br. - PAP) nie powinno być wątpliwości, że Kraska nie popełnił czynu, za który został skazany. Taka zmiana może budzić wątpliwości" - powiedział w piątek mec. Kałużny, odnosząc się do zmiany stanowiska prokuratury.

Sprawa wznowienia postępowania dotyczącego Kraski i ewentualnego uchylenia wyroków skazujących zostanie rozpoznana przez SN we wtorek 9 lipca o godz. 11.30.

Sprawa Kraski była szeroko opisywana w mediach. Mężczyzna 7 marca 2001 r. został skazany przez Sąd Okręgowy w Szczecinie na dożywocie za przypisane mu podwójne zabójstwo w Szczecinie we wrześniu 1999 r. Wyrok ten utrzymał 3 lipca 2001 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu.

Jak pisały media, do zabójstwa w 1999 r. doszło na tle porachunków między grupami przestępczymi - od ran postrzałowych w pobliżu jednej ze szczecińskich stacji benzynowych zginęli Marek C. i Robert S. Wniosek o wznowienie sprawy i - pierwotnie - uniewinnienie Kraski złożyła Prokuratura Regionalna w Szczecinie. Według mediów we wniosku tym wskazywano, że podczas śledztwa mogło dojść do popełnienia przestępstwa m.in. preparowania dowodów i mataczenia - co wpłynęło na orzeczenie sądu.