Grupa jezydek, które były ofiarami niewolnictwa seksualnego Państwa Islamskiego (IS), złożyła wniosek do francuskiego sądu o przyłączenie się do procesu karnego przeciw francuskiemu koncernowi Lafarge oskarżonemu o zapłacenie IS milionów euro.

Prawnicy reprezentujący kobiety poinformowali, że wniosek dotyczy uczestnictwa cywilnego w procesie przeciw firmie Lafarge i ośmiu członkom jej kierownictwa. Zdaniem Amal Clooney, która jest jednym z pełnomocników jezydek, proces ten pozwoli na usłyszenie głosu ofiar na sali sadowej, a także na uzyskanie przez nich odszkodowania.

"Od sierpnia 2014 roku IS prześladowało jezydów w Iraku i Syrii, zmuszając ich do przesiedleń, dokonując egzekucji, porwań i doprowadzając do niewolnictwa seksualnego kobiet i dziewczyn" - cytuje słowa prawniczki agencja AFP. Clooney dodała, że sprawa ta "pociągnie za sobą ważny przekaz do korporacji, że ich współudział w międzynarodowych zbrodniach pociąga za sobą konsekwencje".

Zarzuty przeciw Lafarge zostały przedstawione przez francuskich śledczych w czerwcu 2018 roku, choć już wcześniej, w 2017 roku, w stan oskarżenia postawiono ośmiu członków kierownictwa firmy. Zarzuca im się udział w zbrodniach przeciwko ludzkości i finansowanie organizacji terrorystycznej. Lafarge miał w 2013 roku wypłacić IS 13 mln euro, w celu uzyskania zgody na kontynuowanie pracy należącej do tej firmy cementowni Dżalabija w północnej Syrii. Francuscy śledczy podejrzewają również, że Lafarge dostarczał IS cement i kupował od tej organizacji terrorystycznej ropę.