Były szef ABW gen. Krzysztof Bondaryk ma zostać przesłuchany we wtorek w Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku w charakterze podejrzanego - potwierdziła PAP w poniedziałek ta prokuratura.

Prokuratura nie chce podawać szczegółów, mówi tylko, że przesłuchanie ma związek ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku.

Według mediów, śledztwo to prawdopodobnie dotyczy nieprawidłowości przy zawieraniu umów z pracownikami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i dotyczy okresu, gdy kierował nią Bondaryk (2008-13). Media sądzą, że ma on usłyszeć zarzut nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego - przekroczenia uprawień bądź niedopełnienia obowiązków przy działaniu na szkodzę interesu publicznego lub dla osiągnięcia korzyści osobistej lub majątkowej.

Według mediów jest to postępowanie prowadzone wcześniej w prokuraturze w Ostrołęce, gdzie je umorzono, a następnie na polecenie Prokuratury Krajowej przejęła je prokuratura w Białymstoku. Bondaryk w tej sprawie miał być już wcześniej przesłuchiwany jako świadek.

Krzysztof Bondaryk pełnił obowiązki szefa ABW od połowy listopada 2007 r., a formalnie szefem Agencji został w styczniu 2008 roku. W 2013 roku podał się do dymisji, bo - jak podawały wówczas media - nie zgadzał się z planowanymi zmianami w ABW.

Z wykształcenia jest historykiem, w latach 80. działał m.in. w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów. Po 1989 r. został pełnomocnikiem szefa MSW Krzysztofa Kozłowskiego do spraw tworzenia Urzędu Ochrony Państwa w Białymstoku, a w latach 1990-96 był szefem delegatury UOP w tym mieście.

W latach 1997-98 pracował w departamencie nadzoru i kontroli MSWiA, a w latach 1998-99 był wiceministrem w tym resorcie. Był odpowiedzialny m.in. za wprowadzenie ustawy o ochronie informacji niejawnych i krajowego centrum informacji kryminalnej. Później pracował w sektorze telekomunikacyjnym i bankowym. W latach 2006-07 był ekspertem sejmowej speckomisji.