W czwartek wizytę w Warszawie złoży premier Irlandii Enda Kenny. Wśród tematów rozmowy z premier Beatą Szydło ma się znaleźć m.in. kwestia wspólnego rynku i możliwości jego obrony - mówi PAP wiceszef MSZ Konrad Szymański.

Kwestia wspólnego rynku jest jednym z tematów rozmów prowadzonych przez szefową rządu w tym tygodniu z unijnymi liderami. W środę Szydło rozmawiała o tym w Hadze z premierem Holandii Markiem Rutte. We wtorek w Warszawie gościła kanclerz Niemiec Angela Merkel, która wskazała na wspólny rynek jako tę kwestię, co do której Warszawa i Berlin mają wspólne wyobrażenie w UE.

Przyszłość rynku wewnętrznego będzie również przedmiotem rozmowy premier Szydło z premierem Irlandii. "Jesteśmy przekonani, że wspólny rynek wobec zaburzeń politycznych, jakie mają miejsce w Europie, jest pod potężną presją i to się może odbić bardzo poważnie na gospodarczych interesach Polski w integracji. Dlatego staramy się koncentrować uwagę liderów na tym, by ostrożnie podchodzić do takich działań, które będą miały skutek protekcjonistyczny, skutek dzielenia rynku" - uważa wiceszef MSZ Konrad Szymański.

Wiceminister podkreślił, że Warszawa i Dublin widzą wspólny rynek jako szansę, dlatego "jednym z kluczowych elementów rozmowy będzie przyszłość wspólnego rynku, bardziej ofensywna obrona wspólnego rynku w obszarze usług, rynku cyfrowego" - mówił. Przypomniał o wystosowanym z inicjatywy Polski liście 14 krajów europejskich do Komisji Europejskiej ws. jednolitego rynku cyfrowego. Wśród sygnatariuszy znalazła się także Irlandia. Celem jest przeciwdziałanie blokadom utrudniającym przepływ danych.

Tematem czwartkowej rozmowy premierów Polski i Irlandii ma być również propozycja Komisji Europejskiej w sprawie pracowników delegowanych. Propozycje nowych unijnych przepisów krytycznie oceniają państwa Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska. Chodzi o to, by pracownicy delegowani za granicę otrzymywali tam takie samo wynagrodzenie jak lokalni. Zgodnie z obecnymi przepisami pracodawca musi zapewnić płacę minimalną kraju goszczącego.

Omówione zostaną też sprawy związane z Polakami mieszkającymi i pracującymi w Irlandii. Irlandia "to akurat bardzo dobry przykład nie tylko społecznej koegzystencji i harmonii, ale również dobrego zrozumienia przez Irlandczyków, że mobilność pracy jest zaletą wspólnego rynku" - mówił PAP Szymański. W jego ocenie Dublin nie ma dziś "zawahania obecnego w wielu innych krajach", dlatego - jak podkreślił - spodziewa się, że rozmowa w tej kwestii będzie bardzo konstruktywna.

Tematem rozmów będą też obecne wyzwania UE, wśród nich kwestia migracji, walki z terroryzmem oraz relacji Unii z Rosją.

Polski rząd obawia się o przyszłość wspólnego rynku po wyjściu z UE Wielkiej Brytanii. Londyn był przez lata zwolennikiem znoszenia barier w handlu i pogłębiania swobody działalności gospodarczej w UE, dlatego wyjście Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty może przechylić szalę na korzyść tych krajów członkowskich, które opowiadają się za ograniczeniami w niektórych obszarach wspólnego rynku. Problemem wskazywanym w niektórych unijnych stolicach jest swoboda przepływu osób.

Wspólny rynek był również tematem środowej rozmowy premier Szydło z premierem Holandii. Szefowa polskiego rządu po tej rozmowie mówiła, że Polska i Holandia po Brexicie wezmą na siebie odpowiedzialność obrony wspólnego rynku. Oba państwa - jak podkreśliła - mają mocne przekonanie, że celem powinna być obrona rynku wewnętrznego.