Przejmujące obrazy zniszczonej Warszawy po klęsce powstania warszawskiego ilustrują ogrom ludzkiej tragedii, jaka rozegrała się w 1944 roku. Po ponad 70 latach zdołaliśmy uwierzyć, że skazanie na zagładę dużego, tętniącego życiem miasta już nigdy nie będzie mogło się powtórzyć, że tak wielkie zło już do nas nie wróci. A jednak wróciło.
FELIETON
Dostępne w telewizji i internecie relacje z ginącego pod bombami Aleppo to nie fragmenty programów historycznych poświęconych zniszczonej Warszawie, ale rzeczywistość, którą możemy śledzić na żywo z pomocą serwisów informacyjnych. Ponaddwumilionowe, przepiękne i pełne zabytków miasto, w którym żyli obok siebie muzułmanie i chrześcijanie, w kilkanaście miesięcy przestało istnieć. Gdzieś pod gruzami zostały pogrzebane marzenia i dobytek setek tysięcy ludzi, którzy zmagali się z niełatwą zapewne codziennością, ale którzy byli u siebie, mieli dom i prawo do mozolnego budowania własnej, szczęśliwej przyszłości. Prawo to zostało im brutalnie odebrane.
Tak jak całe społeczeństwo polskie, również my, adwokaci, jesteśmy naznaczeni piętnem drugiej wojny światowej. W powstaniu warszawskim zginęło ponad 90 proc. adwokatów i aplikantów adwokackich. Nasi koledzy i koleżanki, tak jak i wszyscy inni powstańcy, wiedzieli, że decyzja o stanięciu do walki może być ostatnią, a mimo to ją podjęli. Zrobili to, bo tego wymagała sytuacja, bo nie mogli postąpić inaczej, pozostając w zgodzie z własnym sumieniem i poczuciem odpowiedzialności za swój kraj i jego przyszłość.
Dziś, mając świadomość ogromu cierpień mieszkańców Aleppo, czujemy, że pomoc dla ludności zniszczonego miasta jest naszym obowiązkiem. Mogłoby się wydawać, że niewiele możemy zrobić dla ludzi żyjących ponad dwa tysiące kilometrów stąd, ale w obliczu ich tragedii ważny jest każdy gest dobrej woli, każdy wyraz wsparcia i każdy głos sprzeciwu wobec zła, jakie opanowało część świata, który jest także naszym światem. Dlatego właśnie adwokatura od ponad miesiąca organizuje zbiórkę finansową na rzecz pomocy ofiarom działań zbrojnych w Aleppo.
Uchwałę dotyczącą wsparcia finansowego dla mieszkańców Aleppo i zbiórki na ten cel przyjęliśmy na Krajowym Zjeździe Adwokatury w Krakowie. Jako Naczelna Rada Adwokacka przekazaliśmy na ten cel 100 tys. zł. Polskiej Akcji Humanitarnej. Dodatkowo każdy adwokat może przelewać pieniądze na konto PAH z dopiskiem „Adwokaci dla Aleppo”. Z indywidualnych wpłat udało się do tej pory zebrać 75 tys. zł. Ta zbiórka cały czas trwa i wierzę, że przyniesie kwotę, która w znaczący sposób pomoże mieszkańcom tego zrujnowanego miasta. Wierzę, że zło, które je dotknęło, zostanie przezwyciężone.